TikTok zapłaci koszmarnie wielką karę za złamanie RODO. Unia nie odpuści nikomu
TikTok to niezwykle popularna aplikacja, która sprawiła, że wiele osób dorobiło się fortuny. Problem w tym, że jest wiele nieścisłości dotyczących prywatności danych użytkowników. I właśnie teraz przyszedł czas na kolejną aferę. TikTok będzie musiał zapłacić ogromną karę za nieprawidłowe zarządzanie danymi użytkowników, a zwłaszcza dzieci. Unia Europejska daje chińskiemu gigantowi trzy miesiące na poprawę.
16.09.2023 13:21
Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych (RODO) to ekstremalnie ważne rozporządzenie Unii Europejskiej dotyczące zarządzania danymi osobowymi w związku z ich przetwarzaniem i przechowywaniem. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z jego istoty, za co idzie słono zapłacić. Przekonały się o tym ostatnio władze TikToka.
TikTok, należacy do chińskiej firmy ByteDance, ma poważne problemy w wielu krajach Europy oraz Stanach Zjednoczonych. Rządy kilku państw zabroniły korzystania z aplikacji na urządzeniach polityków. Czym to jest spowodowane? - zapytacie. Rzecz jest prosta – chodzi o szpiegostwo na rzecz Komunistycznej Partii Chin, co wyszło na jaw podczas przesłuchania w Kongresie USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Europie szczególną opieką są otoczone dane osobowe dzieci. Tu nikt nie ma taryfy ulgowej. W związku z nieodpowiednim zabezpieczeniem informacji o kontach nieletnich TikTok będzie musiał zapłacić potężną karę w wysokości 345 mln euro, czyli blisko 1,6 mld złotych. Ogromna kwota została nałożona na władze serwisu przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych Osobowych za naruszenie przepisów RODO, problemy w kwestii przejrzystości przetwarzania danych oraz niestosowanie się do zasad informowania o przetwarzaniu danych.
Nietrudno się domyślić, że władzom TikToka nie jest to na rękę. Rzecznik prasowy firmy zwraca uwagę na to, że nieścisłości, o których mowa, dotyczą wersji aplikacji sprzed trzech lat. W tym czasie zostały wprowadzone przeróżne ulepszenia, by lepiej chronić niepełnoletnich użytkowników – przykładem jest automatyczne ustawianie profili osób poniżej 16 roku życia na prywatne.
Oczywiście nie jest to pierwsza sytuacja, w której TikTok uszczupli zawartość portfela. W latach 2021-2022 władze aplikacji musiały zapłacić różne sumy za nieprawidłowe przetwarzanie danych i ich błędne zabezpieczanie. Wygląda na to, że nad TikTokiem wiszą czarne chmury, z których zaczyna kropić, a kto wie, czy niebawem nie rozpęta się ogromna burza.
Marcin Watemborski, dziennikarz dobreprogramy.pl