Tworzyli kampanie phishingowe. W końcu wpadli i usłyszeli 1875 zarzutów
Olsztyńska Policja poinformowała o zakończeniu nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie śledztwa, które dotyczyło działania zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się cyberprzestępczością. Oskarżeni m.in. rozsyłali do swoich ofiar SMS-y z informacją o konieczności uiszczenia dodatkowej opłaty i fałszywym linkiem, wykorzystywali skradzione dane do zaciągania pożyczek bankowych czy sprzedawali nieistniejący sprzęt. Osiem osób w wieku od 25 do 70 lat usłyszało łącznie 1875 zarzutów. Grozi im kara do 14 lat pozbawienia wolności.
Olsztyńska policja zaznacza, że działalność rozbitej, zorganizowanej grupy przestępczej w zakresie cyberprzestępczości była działalnością (tego typu) na największą skalę w historii województwa Warmińsko-Mazurskiego. Przestępcy tworzyli kampanie phishingowe, polegające na rozsyłaniu SMS-ów z wezwaniem do zapłaty np. z informacją o konieczności dopłaty za energię elektryczną czy dopłaty do odbioru paczki. Trudnili się również prowadzeniem fałszywych sklepów internetowych, w których oferowali nieistniejący sprzęt AGD czy RTV. Lista ich "dokonań" jest jednak znacznie dłuższa. Świadczy o tym lista 1875 postawionych oskarżonym zarzutów.
Grupę tworzyło osiem osób w wieku od 25 do 70 lat, w tym dwie kobiety oraz sześciu mężczyzn. Przestępcy wpadli na gorącym uczynku podczas realizowania przypisanych im zadań. Policjanci namierzali tzw. wybieraka (w tym wypadku 28-letnią kobietę), czyli osobę wypłacającą pieniądze z bankomatu. Były to oczywiście pieniądze przejęte z kont bankowych pokrzywdzonych przy pomocy skradzionych danych, a następnie przelane na szereg innych kont.
Więcej na temat tej sprawy można przeczytać na stronie olsztyńskiej Policji. My z kolei przypominamy, że w Polsce tego typu grup działa znacznie więcej, a liczba rozsyłanych wiadomości z fałszywymi linkami stale rośnie. Ich treść jest naprawdę zróżnicowana, większość z pojawiających się oszustw SMS-owych staramy się na bieżąco opisywać. Zachęcamy też do zgłaszania takich przypadków za pomocą specjalnego formularza (znajduje się on poniżej).
Warto pamiętać, aby dla własnego bezpieczeństwa nie klikać w żadne podejrzane linki, nie instalować aplikacji z nieznanych źródeł i uważać na witryny, które wymuszają na nas podanie bardzo wrażliwych danych np. loginu oraz hasła do bankowości internetowej.
Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl