uBlock Origin może zniknąć z Chrome'a. W 2023 roku koniec obsługi Manifestu v2
Wraca temat wygaszenia obsługi Manifestu v2 w rozszerzeniach do przeglądarki Google Chrome. Twórcy dążą do wprowadzenia Manifestu v3, który na tę chwilę oznacza wątpliwą przyszłość na przykład dla popularnego blokera treści uBlock Origin.
Manifest v2 związany z dodatkami Chrome'a będzie wygaszany stopniowo, aż do stycznia 2023 roku, kiedy zupełnie przestanie być obsługiwany. Jak zwraca uwagę Bleeping Computer, powołując się na harmonogram opublikowany przez Google, dla programistów tworzących rozszerzenia może to oznaczać realne kłopoty. Problemem nie jest mała ilość czasu, ale ograniczone możliwości w przypadku Manifestu v3.
Opisywany problem Manifestu v3 jest znany od lat, a pierwsze obawy w zakresie późniejszej dostępności niektórych dodatków do Chrome'a (na przykładzie popularnego blokera uBlock Origin) pojawiły się już w styczniu 2019 roku. Jak wówczas deklarował sam twórca rozszerzenia, Raymond Hill, ograniczenia wprowadzane przez Manifest v3 w praktyce doprowadzą do zniknięcia uBlock Origina z rynku - bo nie będzie miał jak technicznie spełniać dalej swojej roli.
Manifest v3 wprowadza bowiem nowe, bardziej restrykcyjne zasady dotyczące działania dodatków w przeglądarce. W praktyce uniemożliwi im wykonywanie niektórych działań bez korzystania z API przygotowanych przez Google'a. W przypadku blokera reklam i innych elementów stron, taka zmiana oznacza koniec skutecznego działania.
Jak zwraca uwagę Bleeping Computer, Google podkreśla, że finalna wersja Manifestu v3 nie jest jeszcze gotowa, a producent jest otwarty na rozmowy z deweloperami zgłaszającymi swoje uwagi. Można więc zakładać, że finalnie uda się wypracować rozwiązanie, które zadowoli zarówno Google'a, jak i twórców dodatków do Chrome'a.