Uczta dla oczu i uszu na Audio Video Show 2017. Relacja z imprezy
Dziś rozpoczęło się Audio Video Show 2017 - największa w Polsce i zarazem druga co do wielkości w Europie, impreza kierowana głównie do entuzjastów dobrej muzyki i obrazu. W tym roku rozszerzona o tematykę "smart home", czyli systemy automatyki budynkowej. W trzech lokalizacjach w Warszawie prezentowane są tysiące produktów ponad 700 światowych i polskich marek.
17.11.2017 | aktual.: 18.11.2017 16:30
Tegoroczne Audio Video Show imponuje rozmachem. To już 21. edycja tej imprezy, która przyciąga jak magnes nie tylko wyrafinowanych melomanów dysponujących nadmiarem gotówki, ale także tysiące entuzjastów, którzy chcą na własne oczy zobaczyć i posłuchać absolutnie topowych urządzeń audio/video. Są arcydzieła za niebotyczne pieniądze, takie jak najdroższy wzmacniacz świata - Pivetta Opera Only za ok. 7 mln złotych oraz najdroższe słuchawki świata - Sennheiser HE 1 za 250 tys. zł. Dla równowagi prezentowane są też produkty bardziej przystępne cenowo - szczególnie w olbrzymiej strefie słuchawkowej gdzie modele zaczynają się od około 100 zł. Praktycznie wszystko można odsłuchać lub zobaczyć i to jest największy atut Audio Video Show.
Bardzo cieszy mnie rosnąca reprezentacja polskich firm. Jest tu np. Ampio Smart Home i Grenton, które prezentują swoje rozwiązania z zakresu automatyki budynkowej. Firmy może nie tak znane jak poznańskie FIBARO, ale posiadające w swoim portfolio efektowne rozwiązania jak np. nowatorskie inteligentne lustro (Ampio), czy fenomenalną aplikację sterującą (Grenton). Są polskie marki Melodika i Tonsil z głośnikami kierowanymi do szerokiego odbiorcy. Jest marka Kruger&Matz z przystępnymi cenowo telewizorami, głośnikami, wzmacniaczami...
Największą radość wzbudzają jednak rodzimi, niszowi producenci, którzy wytwarzają rzemieślnicze urządzenia wysokiej klasy, o nietuzinkowym wzornictwie - Audiomica Laboratory, AVCON, elinsAudio, Egg-Shell Audio, J.Sikora, Shape of Sound, SKY Audio, VAP, Yayuma Audio, ZETA ZERO... Większość z nich skupiona jest w ramach tzw. Polskiego Klastra Audio. Są też wreszcie wyjątkowe ekrany do projektorów MagicScreen świdnickiej firmy Pro Vision Polska. I pewnie wiele innych ciekawych produktów, ale wszystkiego nie sposób zobaczyć w ciągu kilku godzin...
Naturalnie nie mogło zabraknąć także telewizorów. Są więc nowatorskie Samsungi The Frame, które imitują dzieła sztuki, a także QLEDy imponujące kolorami. Można zobaczyć najnowsze telewizory OLED Philipsa, tradycyjnie dla tego producenta z wyposażone o efektowne podświetlenie Ambilight. Mnie najbardziej przypadł jednak do gustu flagowy Panasonic 65EZ1000 wykonany w najnowszej odsłonie technologii OLED (RGBW). Jego obraz po prostu kładzie na łopatki - przepiękne kolory, imponująca biel oraz - tradycyjnie dla OLEDów - głęboka czerń tworzą łącznie obraz iście referencyjny. Gdyby nie ta cena wracałbym już z Audio Video Show z telewizorem ;)
Wielka szkoda jednak, że nie było tu LG - firma ta w końcu jest potentatem w zakresie OLEDowych matryc, a jej najnowsza seria OLEDów RGBW podobno świeci rewelacyjnie. Na pociechę można zachwycać się arcydziełami wzornictwa od Loewe i równie wyrafinowanymi telewizorami Bang&Olufsen.
Zachwycić się można także projektorami. Najnowsze produkty Sony o prawdziwej rozdzielczości 4K już widziałem podczas polskiej premiery, opad szczęki był więc tym razem nieco mniejszy. W dalszym ciągu jestem jednak pod wrażeniem jak fantastycznie świeci VPL-VW760ES. Audio Video Show było okazją także do zapoznania się z obrazem najnowszych projektorów JVC, które korzystają ze zbliżonej do Sony technologii wyświetlania. Muszę przyznać, że efekt jest równie imponujący. Potencjalni nabywcy tych cacek będą mieli trudny orzech do zgryzienia.
Bardzo poważnie do ekspozycji na Audio Video Show podszedł Epson wystawiając olbrzymią gamę swoich produktów. Wśród nich najbardziej efektowny był ultra krótkoogniskowy Epson EH-LS100, odpowiadający na rodzący się trend pozbywania się telewizora ze ścian salonów. Projektor ten umożliwia wyświetlenie obrazu do 130 cali z zaledwie kilkudziesięciu centymetrów od ściany, nic nie wisi nam więc na głową, ot urządzenie stoi na stoliku przed ścianą. Efektowną prezentację modelu poprowadzili Piotr Gmerek i Maciej Koper z HDTVPolska.com. Oprócz tego projektora można zapoznać się z wieloma innymi modelami Epsona, nie tylko dedykowanymi do kina domowego, czy gamingu, ale nawet dla edukacji.
Audio Video Show to nie tylko sprzęt muzyczny klasy hi-end, kosztujący niebotyczne pieniądze. To także miejsce gdzie można zobaczyć i posłuchać sprzętu klasy hi-fi, kosztującego od kilku do kilkunastu tysięcy za parę kolumn. To segment cenowy, którego wielu reprezentantów nie znajdziemy w pierwszym lepszym markecie, a funkcjonuje na nim wielu producentów wartych zainteresowania.
Jedną z takich firm jest Definitive Technology, amerykański potentat w zakresie głośników kina domowego klasy premium, cieszący się wielką estymą za Oceanem. U nas niedoceniany, albo traktowany wręcz z lekceważeniem, bo rodzimi audiofile preferują produkty europejskich producentów. Podobnie jest z Polk Audio, który w Stanach również cieszy się dużą popularnością, a w Polsce jest prawie nieznany. Tymczasem amerykańskie kolumny grają inaczej, mniej audiofilsko, ale bardzo efektownie, mogą się podobać. Takich firm jest tu sporo. I nawet jeżeli ostatecznie pozostaniecie przy wyborze np. JBL, który oferuje świetną relację jakości do ceny (swoją drogą to przecież też amerykańska marka), czy też odwrotnie - jakichś audiofilskich monitorków np. B&W, do komplementowania wyrafinowanego jazzu przy świetle kominka, warto przynajmniej mieć jakieś porównanie. Ta impreza daje możliwość wyrobienia sobie własnej oceny.
Kolumny to oczywiście nie wszystko. Jedną z ekspozycji, która wzbudziła u mnie największe zainteresowanie był sprzęt Technicsa, który wraca niczym Feniks z popiołów. W sympatii do tej marki nie jestem chyba odosobniony, bo ma ona wielu fanów nad Wisłą. Najnowszy sprzęt Japończyków jest co prawda relatywnie droższy niż miało to miejsce kiedyś, ale trzeba oddać, że nie dzieje się tak bez przyczyny. Wzornictwo przepięknie łączy minimalizm z klasyką, wykonanie jest naprawdę pierwszorzędne, a dźwięk efektowny. Słowem cud, miód i orzeszki. Kupowałbym.
Wracając jeszcze na chwilę do JBL, muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ekspozycja tego producenta na Audio Video Show. Nie będę zresztą ukrywał, że mnie to osobiście bardzo cieszy, bo jestem fanem głośników przenośnych tej firmy. Podczas imprezy można zobaczyć i posłuchać m.in. Boomboxa, który w nowoczesny i pomysłowy sposób nawiązuje do popularnych niegdyś, przenośnych magnetofonów z dużymi głośnikami. No i na stoisku JBL były chyba najsympatyczniejsze hostessy ;)
Warto także odwiedzić strefę słuchawkową aby odsłuchać różnych słuchawek. Minister dźwięku jedynie ostrzega, że może to grozić lekką depresją - tak jak w moim przypadku, kiedy to okazało się, że posiadane przeze mnie słuchawki Bang&Olufsen, z których byłem dotąd bardzo zadowolony, nieco bledną na tle pewnych HiFiMANów, których miałem okazję posłuchać.
Tyle w telegraficznym skrócie. Jak widać, atrakcji jest mnóstwo, najlepiej więc przekonać się o wszystkim samemu. Audio Video Show potrwa do niedzieli.