Ukryta funkcja smartfona. Wywołuje ją potrząśniecie

W dzisiejszych czasach producenci telefonów komórkowych konkurują ze sobą, starając się wprowadzać coraz to nowsze i bardziej zaawansowane funkcje do swoich urządzeń. Często jednak wiele z nich pozostaje nieznanych dla przeciętnego użytkownika. Jednym z takich "ukrytych" udogodnień jest możliwość potrząśnięcia iPhone'em.

iPhone 15
iPhone 15
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Przemysław Juraszek

26.12.2023 | aktual.: 26.12.2023 16:21

Wraz z pojawianiem się nowych modeli smartfonów i aktualizacji systemów operacyjnych, użytkownicy mogą czuć się przytłoczeni ilością nowych funkcji i udogodnień. Producenci tych urządzeń nieustannie dążą do tworzenia nowych rozwiązań, które mają na celu ułatwienie korzystania z telefonów. Czasami jednak, nawet najprostsze funkcje nie są wykorzystywane, ponieważ użytkownicy nie są świadomi ich istnienia.

Firma Apple, znana z tworzenia innowacyjnych rozwiązań, przygotowała dla swoich klientów ciekawą funkcję. Okazuje się, że iPhone'y są w stanie reagować nie tylko na dotyk ekranu, ale również na ruch. Podczas pisania na tym smartfonie, wystarczy nim potrząsnąć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A co się stanie, jeśli potrząśniesz swoim iPhone'em? Na ekranie pojawi się komunikat, który zapyta użytkownika, czy chce on cofnąć wpisywanie danej frazy. Ostateczna decyzja musi jednak zostać podjęta poprzez tradycyjne kliknięcie.

Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, jeśli chodzi o telefony z systemem Android, gdzie dostępność funkcji zależy od producenta telefonu. Na przykład, w smartfonach firmy Motorola, potrząsanie telefonem wpływa na obsługę latarki i uruchamianie aparatu fotograficznego. Osoby, które nie posiadają telefonu z taką funkcją, mogą skorzystać z aplikacji Shake Me.

Ciekawostką jest fakt, że niektóre aplikacje również korzystają z funkcji potrząsania telefonem. Jest to popularny sposób zgłaszania błędów w takich aplikacjach jak Microsoft Office, Facebook czy Google Maps. Niedawno, podobne rozwiązanie wprowadził również Instagram.

Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)