Uruchom mObywatela. Zastrzeżesz tam PESEL
Zastrzeganie numeru PESEL zaczyna nabierać sensu. Funkcja ta stała się dostępna w aplikacji mObywatel. Jest niezmiernie łatwa w obsłudze i gwarantuje, że z telefonem w ręku mamy kontrolę nad swoją tożsamością oraz finansami.
04.01.2024 | aktual.: 05.01.2024 09:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już niebawem zastrzeżony numer PESEL spowoduje, że trudno będzie posłużyć się naszą tożsamością bez naszej wiedzy. Ta najnowsza usługa e-państwa jest bezpłatna i właśnie stała się bardzo wygodna w użyciu. Od 4 stycznia nie musimy starać się o ujawnienie lub zastrzeżenie numeru PESEL w urzędzie ani korzystać z portalu.gov.pl. Odpowiednie dyspozycje złożymy, posługując się aplikacją mObywatel.
Zastrzeganie numeru PESEL w aplikacji mObywatel
Zastrzeganie numeru PESEL w aplikacji mObywatel wymaga dosłownie dwóch kroków. Po otworzeniu aplikacji należy skierować się do sekcji "Usługi" i tam wybrać przycisk "Zastrzeż PESEL".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym miejscu możemy zarządzać jawnością naszego identyfikatora PESEL. Żeby był on zastrzeżony, należy przesunąć znacznik jego statusu. Poleceniu Zastrzeż PESEL powinno towarzyszyć niebieskie pole.
Ujawnianie i zastrzeganie numeru PESEL
W tym miejscu możemy też sprawdzić, czy nasz PESEL jest jawny czy nie, dezaktywować jego zastrzeżenie oraz zobaczyć, jaka instytucja interesowała się nim w przeszłości. Zrobimy to w zakładce "Kto sprawdzał Twój PESEL".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zastrzeż PESEL w aplikacji mObywatel
Obecnie dokonanie zastrzeżenia numeru PESEL nie ma wielu znaczących skutków, ale to się zmieni. Od 1 czerwca jego status będą brały pod uwagę systemy bankowe i wiele innych instytucji finansowych. Zastrzeżony numer PESEL spowoduje, że jego właściciel nie może wziąć kredytu ani dokonać zakupów ratalnych. Jeśli taka usługa jest nam potrzebna, musimy usunąć zastrzeżenie numeru PESEL.
Bezpieczny PESEL w aplikacji mObywatel
Czynność ta jest prosta dla właściciela danych, ale bardzo trudna dla ewentualnego przestępcy. Musiałby mieć fizyczny dostęp do naszej aplikacji mObywatel lub włamać do niej zdalnie. Oszustom niewiele da zdobycie naszego telefonu. Fizyczny dostęp do niego to za mało, żeby uruchomić zainstalowaną na nim aplikację mObywatel.
Włamanie do systemu mObywatel zaś jest nieopłacalne. Teoretycznie jego zabezpieczenia można naruszyć, ale to wymaga złamania wielu szyfrowań. Bez dostępu do kluczy wymagałoby to tak dużo pracy i czasu, że dla danych pojedynczego człowieka, nie warto próbować.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka dobreprogramy.pl