USA tworzą nowy łańcuch dostaw mikroelektroniki. Chcą uwolnić się od Chin
Prezydent USA Joe Biden ma podpisać nowy dekret jeszcze w tym miesiącu. Na mocy tego dokumentu, ma powstać nowy łańcuch dostaw w celu przyspieszenia transportu ważnych podzespołów, w tym głównie układów scalonych, kart graficznych, akumulatorów do pojazdów elektrycznych, metali ziem rzadkich a także produktów medycznych.
25.02.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:41
Według badań stowarzyszenia Semiconductor Industry Association, niedobór chipów krzemowych jest rzeczywiście spowodowany pandemią. Jest wiele wzorców, które wpłynęły na te opóźnienia. Nie chodzi tylko o utrudnienia produkcyjne czy transportowe związane z obostrzeniami czy większym dbaniem o ogólnie pojęte bezpieczeństwo. Przede wszystkim wzrosło zapotrzebowanie na sprzęt, którego dotąd nie używaliśmy zbyt często. Jednym z koronnych przykładów jest rozwój telemedycyny.
Niedobór pojawia się w praktycznie każdej branży związanej z mikroelektroniką. Braki w dostawach kart graficznych czy niektórych procesorów są związane ze zbyt małym nakładem wafli krzemowych. Pojawiają się także sygnały, że wpłyną one wkrótce na produkcję konsol PlayStation 5 i Xbox Series X/S, które i tak mają ogromne problemy z dostępnością. Co więcej, może pojawić się także niedobór podzespołów do smartfonów.
Nowy łańcuch dostaw omijający Chiny – czego możemy się spodziewać?
W związku z rosnącymi niedoborami, administracja Bidena próbuje wprowadzić dekrety rozwiązujące chociaż częściowo ten problem. Konkretne szczegóły nie są jeszcze znane. Oczekuje się, że będzie zawierał nowe zalecenia dla łańcucha dostaw. Chodzi o to, aby określić co mogą zrobić krótkoterminowe kroki, jakie administracja może wdrożyć, aby wesprzeć dostawy. Oprócz tego, administracja Bidena chce całorocznego badania zagrożeń i słabych punktów we wszystkich kluczowych łańcuchach.
W projekcie otrzymanym przez Nikkei Asia znajdziemy także nietypowy zapis. "Współpraca z sojusznikami może prowadzić do silnych, odpornych łańcuchów dostaw", co sugeruje, że stosunki międzynarodowe będą miały kluczowe znaczenie dla tego planu. Oczekuje się, że Waszyngton nawiąże partnerstwa z Tajwanem, Japonią i Koreą Południową w zakresie produkcji chipów oraz gospodarek Azji i Pacyfiku, w tym Australii w zakresie ziem rzadkich. To oznacza odsunięcie się od chińskich producentów.
Stany Zjednoczone planują wspólnie z sojuszniczymi państwami rozwijać nowe sieci dostaw ważnych produktów, aby uzupełnić ich braki. Póki co, w zapisach pada mowa o "sytuacjach awaryjnych", ale też o tworzeniu zapasów i wolnych mocy produkcyjnych. Wśród dokumentów znaleziono także informacje o możliwym proszeniu "partnerów o mniejszą współpracę z Chinami".