Usługa AML zadziała w Polsce. Start w 2027 roku

Usługa AML (Advanced Mobile Location) ma w praktyce pomóc sprawniej dysponować jednostki ratunkowe i szybciej nieść pomoc. Użytkownik dzwoniący na numer alarmowy, w tym 112, zostanie bowiem zlokalizowany w przestrzeni nawet wtedy, gdy nie będzie wiedział lub potrafił wytłumaczyć, gdzie się znajduje. Usługa AML pozwala automatycznie "wydobyć" dane lokalizacyjne z telefonu z dokładnością do 5 metrów na otwartej przestrzeni i 25 metrów w budynkach - tłumaczy Ministerstwo Cyfryzacji. Informacje przesyłane są w wiadomości, która może zostać wyzwolona tylko podczas połączenia alarmowego.

Uruchomienie AML w Polsce przewidywane jest na 2027 rok. Idea wdrożenia tego systemu była znana już od pierwszej połowy roku, ale dopiero teraz Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji wyraził o nim pozytywną opinię i projekt zatwierdzono. Koszt wdrożenia szacuje się na ponad 32 mln złotych, z czego 26 mln zostanie pobrane z funduszy unijnych.

W skali europejskiej i światowej usługa AML nie jest nowością. Jak podawało w marcu Ministerstwo Cyfryzacji, AML działało w większości krajów Unii Europejskiej (choć co ciekawe w Austrii w ograniczonym stopniu, bo tylko w przypadku Androida). Według szacunków KE, obecność systemu AML pozwala skrócić czas reakcji służb ratunkowych średnio o 30 sekund.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wiadomość o lokalizacji może zostać wyzwolona wyłącznie w przypadku połączenia na numer alarmowy 112 i określony w krajowym Planie Numeracji Krajowej określanym w rozporządzeniu. Obecnie jest to 15 numerów trzy cyfrowych 9XY i być przekazywana wyłącznie w czasie realizacji połączenia na numer alarmowy" - czytamy w szczegółowym opisie usługi AML na stronach Ministerstwa Cyfryzacji.

Ograniczenia związane z AML w niektórych krajach dotyczą najczęściej wybranych systemów operacyjnych w smartfonach czy konkretnych numerów alarmowych, w przypadku których AML nie odczytuje danych o lokalizacji.