Uwaga na niebezpieczną podróbkę naszego portalu!
Zwracamy uwagę na witrynę dobre-programy.pl, która nie tylko jest kiepską podróbką naszego portalu, ale co gorsza wyłudza dane osobowe i pieniądze od nieświadomych użytkowników.
Na przełomie stycznia i lutego w Internecie pojawiła się witryna zarejestrowana pod adresem łudząco przypominającym adres naszego portalu — jedyna różnica to kreska w nazwie. Domena ta kryje serwis, który na pierwszy rzut oka jest katalogiem oprogramowania do pobrania, tak samo jak duża część prawdziwego portalu dobreprogramy. Uważajcie jednak, bo ten podejrzany serwis to zwyczajne oszustwo. Istotą jego działania jest zbieranie danych osobowych użytkowników, a następnie wystawianie im rachunków za pobranie dostępnego bezpłatnie programu. Roczna opłata członkowska, która umożliwia korzystanie z ich „bogatej” kolekcji programów do pobrania to aż 98 złotych, a niewywiązanie się ze zobowiązań wobec serwisu skutkuje naliczeniem kary umownej w wysokości 200 złotych.
Proceder ten jest bardzo podobny do praktyk stosowanych przez inny serwis, o którym jakiś czas temu było głośno: pobieraczek.pl. Tam również kuriozalne rachunki wystawiane były nieświadomym użytkownikom za zwyczajne pobranie programu, który na naszym portalu — dobreprogramy.pl bez kreski — można przecież pobrać całkowicie bezpłatnie. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, że dobre-programy.pl to oszustwo, niech zajrzy w ich regulamin. Już w pierwszym punkcie czytamy, że firma stojąca za podejrzaną stroną oraz sama domena zarejestrowane są w... Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zaś kontakt techniczny kieruje do stolicy Cypru.
Większość wiodących przeglądarek już ostrzega o podejrzeniu oszustwa przy wejściu na dobre-programy.pl lub próbie pobrania stamtąd programu. Mimo tego jeszcze raz przestrzegamy wszystkich naszych użytkowników, aby upewnili się, że nie korzystają z usług oszustów. Jako portal dobreprogramy nigdy nie stosowaliśmy i nie będziemy stosować żadnych opłat za pobieranie udostępnianych w naszym katalogu programów, w tym celu nie wymagamy też podania żadnych danych osobowych — nawet adresu e-mail. Mamy nadzieję, że podszywająca się pod nas witryna szybko zakończy swoją działalność.