Uwaga na zakupy cyfrowych treści na Empik.com. Sklep wprowadza klientów w błąd

Empik ma problem ze swoją stroną, o którym wie, ale nic z tym nie robi.

Uwaga na zakupy cyfrowych treści na Empik.com. Sklep wprowadza klientów w błąd
Miron Nurski

Jestem uczestnikiem programu benefitowego, w ramach którego gromadzę na wirtualnym koncie środki, które następnie mogę przeznaczyć na różnego rodzaju bilety czy vouchery. Któregoś dnia trafiłem na interesującą mnie grę w sklepie Xbox Store i szukałem sposobów na spieniężenie środków ze wspomnianego programu.

Okazało się, że pieniądze mogę wymienić na voucher do sklepu Empik.com, w którego ofercie znajduje się kod zasilający do platformy Microsoftu. Na stronie Empiku znalazłem informację, że eKarta i środki na koncie to akceptowalne formy płatności.

Obraz

Zasiliłem więc konto Empik voucherem, spodziewając się, że całą transakcję załatwię w 3 minuty. Bardzo się jednak myliłem.

Wbrew informacjom na stronie, sklep Empik.com nie pozwolił mi na opłacenie zamówienia

Po dodaniu kodu zasilającego Xbox do koszyka, środki na koncie nie znalazły się na liście dostępnych metod płatności. Ani na stronie mobilnej, ani w aplikacji, ani na stronie desktopowej.

Obraz


Po kilku nieudanych próbach dokonania płatności zadzwoniłem do biura obsługi klienta. Konsultant poinformował mnie, że wie o problemie, ale nie potrafi określić, kiedy zostanie rozwiązany. Zapytałem więc, czy mogę poprosić o zwrot 100 zł, bo ta kwota jest w tym momencie zamrożona, a zależy mi na jak najszybszym zakupie. Usłyszałem, że jak najbardziej, ale sprawa musi zostać przekazana do innego działu.

Na tym kontakt się urwał. Po dwóch dniach napisałem maila do biura obsługi klienta, w którym opisałem problem. Skoro strona internetowa nie działa, zasugerowałem realizację zamówienia w jakikolwiek sposób: ręczne wygenerowanie kodu zasilającego do sklepu Microsoftu i wysłanie mi go mailem lub umożliwienie odebrania fizycznego vouchera w salonie. Jeśli i to okaże się niemożliwe, poprosiłem o zwrot pieniędzy, które mógłbym przeznaczyć na zakupy w innym sklepie.

Dostałem informację, że realizacja zamówienia w jakikolwiek sposób jest niemożliwa. Odmówiono mi również zwrócenia pieniędzy i przeproszono za "wszelkie niedogodności".

Empik zaczął się zasłaniać regulaminem, który także wprowadza w błąd

W którymś z kolei mailu zostałem poinformowany, że sklep nie może mi zwrócić pieniędzy, bo - zgodnie z regulaminem - zgromadzonych na koncie środków nie mogę przeznaczyć na "Ebook, na Muzykę mp3 lub Grę Cyfrową".

Przypomnę, że ten w punkt regulaminu przeczy opisowi produktu na Empik.com. Poza tym chciałem zakupić voucher do zewnętrznego sklepu, a voucher nie jest ani ebookiem, ani muzyką, ani grą.

Zajrzałem do innego regulaminu, według którego Gra Cyfrowa to "gra w wersji elektronicznej (cyfrowej), niezapisanej na nośniku materialnym (tj. niezapisana np. na płycie CD, DVD), udostępniana w postaci pliku do pobrania ze Sklepu Internetowego empik.com lub kodu aktywującego do użycia na dedykowanej platformie elektronicznej dystrybucji gier (np. kod aktywacyjny przeznaczony dla platformy Steam)". Opis ten nijak nie pasuje do wspomnianego produktu.

Określenie "Gra Cyfrowa" w ogóle nie widnieje także na karcie produktu w aplikacji i na stronie mobilnej. Voucher opisany jest tam jako "kod cyfrowy".

Obraz

Określenie "Gra Cyfrowa" znalazłem wyłącznie na witrynie produktu na stronie desktopowej.

Wniosek? By nie zostać wprowadzonym w błąd, musiałbym założyć, że opis na stronie jest błędny, a następnie zapoznać się z dwoma regulaminami i dokładnie przejrzeć karty produktu na trzech różnych platformach. Tylko wtedy miałbym prawo podejrzewać, że - wbrew opisowi na stronie - dokonanie płatności przy użyciu wybranej formy płatności nie będzie możliwe.

Po wielu wysłanych mailach Empik zaproponował mi kod o wartości 10 zł w ramach rekompensaty. Opcja ta mnie jednak nie satysfakcjonuje, bo jestem zainteresowany zakupem tylko tego jednego produktu, którego Empik nie może mi sprzedać.

Poszkodowanych jest więcej, a Empik.com milczy

Gdyby problem dotyczył tylko mnie, zakląłbym pod nosem i machnął ręką. Po opisaniu go na Twitterze zgłosili się jednak do mnie internauci, którzy w ciągu kilku ostatnich tygodni zostali przez Empik wprowadzeni w błąd w dokładnie taki sam sposób.

Twitter to w Polsce niszowa platforma. Skoro w moim niewielkim gronie obserwujących znajdują się przynajmniej dwie oszukane osoby, ile jest ich w całej Polsce? To wie tylko Empik.

Skoro poszkodowanych jest więcej, postanowiłem zająć się tematem na łamach dobrychprogramów. Wysłałem do biura prasowego Empiku maila z takimi pytaniami:

Obraz

Od momentu wysłania maila minęło 6 dni, ale wciąż nie otrzymałem odpowiedzi. Choć Empik jest świadomy problemu, w chwili publikacji tego tekstu opisy produktów na stronie internetowej sklepu wciąż zawierają nieprawidłowe informacje na temat akceptowanych form płatności.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)