Używałeś Blika w czasie awarii? Dostaniesz zwrot środków

Blik deklaruje, że niesłusznie zablokowane środki po zatwierdzeniu transakcji wrócą na konta bankowe. To konsekwencja awarii Blika 16 października, w czasie której niektóre transakcje nie zostały zrealizowane. Klienci powinni zaczekać 48 godzin i sprawdzić, czy pieniądze wróciły na konto.

Blik opisuje, jak odzyskać środki po awarii
Blik opisuje, jak odzyskać środki po awarii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Proxima Studio
Oskar Ziomek

"Użytkownicy, których transakcja została zatwierdzona, a pieniądze zostały zablokowane na rachunku, powinni otrzymać zwrot" - tłumaczy Blik w mediach społecznościowych. To dodatkowy komentarz związany z awarią Blika z 16 października około godziny 16:00, kiedy niektóre transakcje nie zostały poprawnie zrealizowane. Środki nie trafiły do odbiorcy, ale zostały zablokowane na koncie nadawcy. Klienci powinni być spokojni, że wrócą na rachunek.

Jak jednak podaje Blik, jeśli operacja nie zostanie zrealizowana do 48 godzin, należy zainteresować się tematem samodzielnie. Blik sugeruje, że właściwa droga to kontakt z bankiem, z którego aplikacji była realizowana płatność. Innymi słowy, warto więc sięgnąć po numer infolinii bankowej i wyjaśnić sprawę we własnym zakresie.

Z uwagi na charakter awarii, uczulamy klientów banków, by uważali na ewentualne fałszywe SMS-y, które mogą otrzymać w tej sprawie. Oszuści zawsze trzymają rękę na pulsie i wykorzystują podobne wątki, by skusić ofiarę do podania danych logowania do banku, gdzie później będą próbowali się dostać, by ukraść pieniądze. Niewykluczone są więc fałszywe wiadomości SMS z deklaracją możliwości "odzyskania środków" po awarii Blika, co mógłby umożliwić zawarty w treści fałszywy link kierujący do formularza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobny, świeży wątek eksploatowany przez oszustów, to fałszywe SMS-y z deklaracją o rzekomo "wygasającej aplikacji bankowej". Ostrzeżenia w tej sprawie wydał już m.in. Alior Bank oraz Santander Bank Polska. Użytkownicy otrzymują wezwania, w których sugerowana jest konieczność aktualizacji danych, aby dalej korzystać z aplikacji mobilnej. Są to jednak spreparowane wezwania, do podbicia wiarygodności których oszuści wykorzystują manipulację mechanizmem nadpisów SMS.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)