Virtual Desktop Enhancer ulepsza wirtualne pulpity w Windowsie 10
Jedną z nowości w dniu premiery Windowsa 10 była obsługa wirtualnych pulpitów – funkcji od tego momentu po raz pierwszy obsługiwanej natywnie w systemie. W porównaniu do uniksowych implementacji było to jednak dość toporne rozwiązanie. W efekcie użytkownicy, którzy na co dzień korzystali z wirtualnych pulpitów dzięki programom firm trzecich już wcześniej, prawdopodobnie nie zostali przekonani do przerzucenia się na systemowe rozwiązanie w „dziesiątce”. Teraz sytuacja może nie być już tak oczywista, dzięki Windows 10 Virtual Desktop Enhancer – aplikacji rozszerzającej możliwości systemowych wirtualnych pulpitów.
Od razu uprzedzamy: korzystanie z niej wymaga chwili zaangażowania, ponieważ wszystkie ustawienia wprowadzane są w formie parametrów w pliku tekstowym. Ten jest jednak czytelny, raczej krótki i świetnie opisany przez samego producenta na stronie repozytorium projektu – program rozwijany jest w ramach licencji z otwartym kodem.
Jakich ulepszeń możemy się spodziewać? Dzięki zastosowaniu programu, wirtualne pulpity w Windowsie 10 będą od teraz mogły mieć nadawane nazwy wyświetlane przy przełączaniu oraz różne tapety – obydwie te funkcje z pewnością przyczynią się do łatwiejszego rozpoznawania kolejnych środowisk pracy.
Nowością będą również skróty klawiaturowe, które można dowolnie edytować. Dotyczyć mogą przenoszenia okien pomiędzy pulpitami oraz przełączania się pomiędzy ekranami (włącznie z wyborem konkretnego pulpitu po numerze). Domyślne skróty są gotowe do użycia od startu, jednak w razie potrzeby można definiować własne.
Jedynym mankamentem podczas użytkowania mogą okazać się wspomniane na wstępie ustawienia. Nie warto jednak do tego tematu podchodzić sceptycznie – ich edycja odbywa się poprzez modyfikację pliku tekstowego i naprawdę nie jest skomplikowana. Na plus zaliczyć należy też fakt, iż już przy pierwszym uruchomieniu w ustawieniach znajdziemy uzupełnioną większość pól, by zasugerować się, które fragmenty można edytować.
I tak na przykład, aby zmienić rozmiar czcionki nazwy kolejnego pulpitu i długość wyświetlania powiadomienia, należy zmienić wartość przy parametrach odpowiednio FontSize oraz Lifespan, gdzie w tym drugim przypadku wartość liczbowa wyrażona jest w milisekundach.
Możliwe jest również ustalenie nazw kolejnych ekranów oraz wskazanie ścieżek do plików graficznych, które zastosowane zostaną jako ich tapety. Producent sugeruje tu możliwość zastosowania zarówno względnych, jak i bezwzględnych ścieżek, ale w naszym przypadku poprawnie rozpoznawane były tylko te drugie. Przykładowy fragment tych ustawień mógłby zatem wyglądać następująco:
[Wallpapers]1=C:\samples\wallpaper_car.jpg2=C:\samples\wallpaper_forest.jpg[DesktopNames]1=Praca2=Rozrywka
Po zakończonej edycji ustawień nie zapomnijmy o zapisaniu pliku, a następnie przeładowaniu ustawień z poziomu ikony aplikacji na systemowym pasku zadań. Jak wspomnieliśmy wcześniej, wszystkie dostępne ustawienia zostały szczegółowo (wraz z przykładami) opisane na stronie projektu.
Na koniec warto wziąć pod uwagę, iż aktualnie mamy do czynienia wyłącznie z rozwojową wersją aplikacji, więc błędy podczas działania nie mogą zostać wykluczone (choć oprócz zgrzytu z rozpoznawaniem ścieżek, podczas testów ich nie doświadczyliśmy). Windows 10 Virtual Desktop Enhancer można oczywiście pobrać z naszej bazy oprogramowania.