W Wietnamie kupicie karty graficzne na bazarze. Jest to efekt zmian w ETH

Jeszcze na początku 2022 zakup jakiejkolwiek przyzwoitej karty graficznej był koszmarem, a teraz w Azji dosłownie sprzedają pokoparkowe karty graficzne na ulicznych bazarach.

Azjatycki bazar z kartami graficznymi.
Azjatycki bazar z kartami graficznymi.
Źródło zdjęć: © Facebook | Lê Thành
Przemysław Juraszek

Przejście Ethereum na model Proof-of-stake spowodowało niemożliwość wydobywania tej kryptowaluty za pomocą kart graficznych. Alternatyw w postaci innych opłacalnych w wydobyciu kryptowalut jak na razie brak, a bitcoina opłaca się wydobywać tylko przy użyciu wyspecjalizowanych koparek.

Z tego względu popyt na karty graficzne się załamał, a kryptogórnicy chcący jakoś upłynnić posiadane zapasy już niedługo starych kart graficznych. chcą się ich pozbyć jak najszybciej. Pamiętajmy, że seria GeForce RTX 30XX od Nvidii będzie stopniowo zastępowana przez układy oparte na architekturze Lovelace, której pierwszym przedstawicielem jest potężny GeForce RTX 4090.

Z kolei układy AMD z rodziny Radeon RX 6XXX będą zastępowane przez nadchodzące konstrukcje oparte na architekturze RDNA 3. Można domniemywać, że widoczny poniżej zakup kart graficznych "na wagę" jest jakąś parodią, ale z drugiej strony na bazarach w Azji można kupić dosłownie wszystko.

Warto też zaznaczyć, że większość światowej produkcji kart graficznych znajduje się w ChRL bądź na Tajwanie i większość produkcji w dobie kryptowalutowej hossy zostawała w Chinach lub w okolicznych państwach po wprowadzeniu przez Chiny polityki tępiącej kryptogórników.

Nie ma co się więc dziwić, że po krachu to właściwe tam znajduje się najwięcej już zbędnych układów, co wpływa na lokalne ceny. W Europie bądź w USA nie było aż tak ogromnej skali, ale wciąż można kupić używane karty taniej w stosunku do nowych. Wiąże się to jednak z ryzykiem, które każdy musi ocenić samodzielnie.

Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)