Ważna opcja w mObywatelu. Skorzystały 4 mln Polaków
Zastrzeżenie numeru PESEL to opcja w mObywatelu, z której skorzystały już 4 miliony Polaków. Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, tylko w czerwcu liczba ta zwiększyła się o 1,3 mln. Widać więc, że Polacy zainteresowali się zastrzeganiem PESEL-i od chwili, gdy weryfikacja jest wymagana w bankach.
Ministerstwo Cyfryzacji ogłosiło, że PESEL został zastrzeżony przez ponad 4 miliony Polaków - o ponad 1,3 mln więcej niż jeszcze na początku czerwca. Sama usługa zastrzegania numerów PESEL jest dostępna od ponad pół roku, ale dopiero od czerwca weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi banki zobowiązane są weryfikować stan PESEL-u na przykład przed udzieleniem kredytu czy założeniem konta.
Aby zastrzec PESEL, wystarczy zalogować się do mObywatela w telefonie lub przy komputerze. Korzystając z dostępnych opcji można od ręki zastrzec lub odblokować PESEL (choć obowiązują tu pewne ograniczenia) oraz sprawdzić historię, w której widnieje informacja o instytucjach, które w ostatnim czasie sprawdzały rejestr PESEL danej osoby. Na liście pojawia się na przykład pełna nazwa banku, który otworzył użytkownikowi konto lub udzielił pożyczki.
Ciekawostką w mObywatelu jest możliwość zautomatyzowania ponownego zastrzegania PESEL-u po jego odblokowaniu. To cenna opcja, z której warto skorzystać na przykład udając się po kredyt do banku. Użytkownik może odblokować PESEL w telefonie lub przy komputerze w domu (by umożliwić sobie przeprowadzenie operacji w banku) i od razu wskazać, po jakim czasie ma on zostać ponownie automatycznie zastrzeżony. Odpada wówczas konieczność pamiętania, by ponownie zastrzec PESEL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zastrzeżony PESEL to dla obywatela gwarancja bezpieczeństwa, że w kluczowych instytucjach finansowych nikt nie wykorzysta jego tożsamości, by na przykład zaciągnąć pożyczkę. Banki i inne podmioty zobowiązane są zweryfikować rejestr PESEL przed zawarciem umowy, co funkcjonuje także w bankowości online, gdy klient chce założyć na przykład dodatkowe konto oszczędnościowe. W ten sposób ryzyko podszycia się pod właściciela konta celem wyłudzenia środków jest zminimalizowane.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl