Who's Your Daddy0.2.0
Bycie rodzicem małego dziecka do prostych nie należy, zwłaszcza gdy pociecha już raczkuje. Trzeba stale mieć się na baczności i dbać o bezpieczeństwo podopiecznego, chociaż czasem wydaje się, że celowo stara się on coś wykręcić. Twórca gry Who's Your Daddy za podstawę rozgrywki obrał właśnie pozorny pęd do samozniszczenia. Tata musi tutaj hamować niefrasobliwe działania swego przyszłego króla piaskownic.
Rozgrywkę podzielono na dwa głosy. Jeden gracz wciela się w bardzo zbuntowanego, chcącego poznawać świat bobasa, któremu żaden widelec włożony w kontakt, pływanie w wannie pełnej wody czy skok z komody na główkę na szklany stół nie są straszne. Jeśli sobie coś zrobi, wtedy wygrywa rundę. Rodzic z kolei musi naturalnie biegać za dzieckiem, by przykładowo w porę wyciągnąć je z piekarnika. Trochę się nam napoci.
Oczywiście wszystko specjalnie ukazane zostało w krzywym zwierciadle. Postacie są mocno przerysowane, a starannie odwzorowane pomieszczenia stają się nie lada torem przeszkód, gdy spojrzeć na nie z punktu widzenia podłogowego pełzaka. Do tego dochodzą wychowawcze super moce. Tatuś może stać się dzięki nim przykładowo niewidzialny czy widzieć niebezpieczne przedmiotu lub samego malucha przez ściany.