Wiadomość "od Allegro". Nasza czytelniczka nie dała się nabrać
Allegro nie ma związku z e-mailami, w których deklaruje się konieczność podjęcia dodatkowych działań na koncie. Do naszej redakcji zgłosiła się pani Lucyna, która dostała fałszywą wiadomość z sugestią, że jej konto Allegro może zostać zablokowane.
Trwa kampania oszustów, w ramach której do Polaków docierają wiadomości e-mail od atakujących wykorzystujących wizerunek Allegro. To akcja, którą obserwujemy od wielu tygodni, a kolejne zgłoszenia od naszych czytelników potwierdzają różne scenariusze ataku. Pani Lucyna otrzymała e-mail, w którym ktoś zagroził blokadą jej konta na Allegro. Nasza czytelniczka nie dała się nabrać i zareagowała w jedyny właściwy sposób - zignorowała wiadomość.
Historia z e-maila nie ma bowiem związku z autentyczną komunikacją Allegro, choć sama wiadomość jest przygotowana z dbałością o szczegóły. Odbiorca, który nie śledzi komunikatów bezpieczeństwa i działa machinalnie, może łatwo dać się nabrać i kliknąć link, by - jak sugeruje wiadomość - uchronić swoje konto przed blokadą. Po kliknięciu linku przejdzie jednak na spreparowaną stronę, która tylko udaje serwis Allegro.
W efekcie można w ten sposób nie tylko stracić dostęp do własnego konta (podając login i hasło oszust będzie mógł z niego skorzystać), ale także narazić się na dodatkowe problemy - jeśli na koncie Allegro zapisana jest karta płatnicza, otwiera to drogę do próby wykonania zakupów na koszt ofiary. Jeśli z kolei link przekieruje odbiorcę e-maila do uwierzytelnienia konta poprzez logowanie w bankowości internetowej i użytkownik to zrobi - może nawet stracić wszystkie oszczędności z konta bankowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reasumując, zawsze zalecamy zachować maksymalną ostrożność i podejrzliwość względem wiadomości, w których sugerowana jest konieczność podjęcia szybkich działań pod jakimkolwiek pretekstem. Oszust liczy na to, że odbiorca po prostu wystraszy się konsekwencji i zacznie działać bez dłuższego zastanowienia. To proszenie się o kłopot.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl