Wiadomość "od Allegro". Nasza czytelniczka nie dała się nabrać

Allegro nie ma związku z e-mailami, w których deklaruje się konieczność podjęcia dodatkowych działań na koncie. Do naszej redakcji zgłosiła się pani Lucyna, która dostała fałszywą wiadomość z sugestią, że jej konto Allegro może zostać zablokowane.

Allegro
Allegro
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Oskar Ziomek

Trwa kampania oszustów, w ramach której do Polaków docierają wiadomości e-mail od atakujących wykorzystujących wizerunek Allegro. To akcja, którą obserwujemy od wielu tygodni, a kolejne zgłoszenia od naszych czytelników potwierdzają różne scenariusze ataku. Pani Lucyna otrzymała e-mail, w którym ktoś zagroził blokadą jej konta na Allegro. Nasza czytelniczka nie dała się nabrać i zareagowała w jedyny właściwy sposób - zignorowała wiadomość.

Historia z e-maila nie ma bowiem związku z autentyczną komunikacją Allegro, choć sama wiadomość jest przygotowana z dbałością o szczegóły. Odbiorca, który nie śledzi komunikatów bezpieczeństwa i działa machinalnie, może łatwo dać się nabrać i kliknąć link, by - jak sugeruje wiadomość - uchronić swoje konto przed blokadą. Po kliknięciu linku przejdzie jednak na spreparowaną stronę, która tylko udaje serwis Allegro.

Fałszywy e-mail, który otrzymała nasza czytelniczka
Fałszywy e-mail, który otrzymała nasza czytelniczka© dobreprogramy

W efekcie można w ten sposób nie tylko stracić dostęp do własnego konta (podając login i hasło oszust będzie mógł z niego skorzystać), ale także narazić się na dodatkowe problemy - jeśli na koncie Allegro zapisana jest karta płatnicza, otwiera to drogę do próby wykonania zakupów na koszt ofiary. Jeśli z kolei link przekieruje odbiorcę e-maila do uwierzytelnienia konta poprzez logowanie w bankowości internetowej i użytkownik to zrobi - może nawet stracić wszystkie oszczędności z konta bankowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Reasumując, zawsze zalecamy zachować maksymalną ostrożność i podejrzliwość względem wiadomości, w których sugerowana jest konieczność podjęcia szybkich działań pod jakimkolwiek pretekstem. Oszust liczy na to, że odbiorca po prostu wystraszy się konsekwencji i zacznie działać bez dłuższego zastanowienia. To proszenie się o kłopot.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)