Wielka awaria Facebooka. Gigant traci miliardy dolarów
W poniedziałek późnym popołudniem rozpoczęły się problemy z usługami Facebooka. Nie działały Instagram, Messenger i WhatsApp. Awaria miała miejsce w momencie, gdy na giełdzie spadała wartość akcji firmy.
Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie mają problem z dostępem do naszych aplikacji i produktów. Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem normalnego stanu i przepraszamy za wszelkie niedogodności – zapewniał Facebook na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
Nie wiadomo, co spowodowało awarię, chociaż w zagranicznych mediach pojawiły się doniesienia o problemach z serwerami. Facebook nie podawał, ile czasu może potrwać rozwiązanie problemów.
Tymczasem, według danych serwisu Downdetector, tuż przed godziną 18.00 liczba zgłoszonych awarii Facebooka wyniosła ponad 30 tysięcy. Użytkownicy mieli problem z zalogowaniem się do serwisu oraz wysyłaniem wiadomości. Dla wielu przestała też działać strona główna.
Awaria internetowego giganta zbiegła się w czasie ze spadkiem notowań konglomeratu na giełdzie. W poniedziałek spadek wartości akcji Facebooka wyniósł ponad 5,5 proc. Z problemami boryka się jednak nie tylko gigant społecznościowy. Wraz z wyprzedażą akcji dużych firm technologicznych zmieniły się też m.in. kursy Apple (spadek o 2,75 proc.), Microsoftu (spadek o 2,4 proc.), Netfliksa (spadek o 1,81 proc.) i Amazona (spadek o 3,05 proc.)
Więcej o awarii Facebooka można przeczytać w naszym aktualizowanym na bieżąco tekście:
