Windows 10! Co? Ty już wiesz co – jeszcze jedna wpadka z aktualizacją
Windows 10 raz jeszcze zalicza wpadkę z aktualizacją. Tym razem problem ma znacznie mniejszy zasięg, gdyż dotyka głównie posiadaczy komputerów HP, ale i tak nie można o nim nie wspomnieć. Jest bowiem drugą poważną wpadką dziesiątki w ostatnich dniach.
Aktualizacja (16.02.2020; 9:45): Microsoft usunął wadliwą łatkę KB4524244 z Windows Update, WSUS i katalogu. Pracuje nad rozwiązaniem.
W czwartek mogliście na dobrychprogramach przeczytać ostrzeżenie przed aktualizacją KB4532693, która doprowadza do utraty folderu użytkownika. Przypomnijmy, system z jakiegoś powodu archiwizuje ów folder jako kopię zapasową, a jednocześnie nie pozostawia plików w nim zawartych na produkcji. Microsoft jeszcze nie opublikował rozwiązania.
Tymczasem w sieci pojawiają się doniesienia, że napsuć krwi może także inna aktualizacja, KB4524244, wydana równolegle z KB4532693. Powstała ona, aby, jak twierdzi Microsoft, usunąć błąd bezpieczeństwa w Menedżerze rozruchu trybu UEFI.
Jak czytamy w raportach, część użytkowników narzeka, że po instalacji felernej łatki komputer zaczyna gubić klucze Secure Boot, co doprowadza do braku możliwości bootowania w tym trybie. Ponoć w szczególności cierpią komputery marki HP, w dodatku zbudowane na platformie AMD, ale nie jest to bynajmniej regułą.
Według serwisu Bleeping Computer, niniejsza usterka tak naprawdę wynika z faktu, że KB4524244 nie wczytuje się do końca. Nawet jeśli pasek postępu w Windows Update pokazuje, że tak się stało. W tej chwili najlepszym rozwiązaniem wydaje się wyłącznie funkcji Secure Boot i ewentualnie podjęcie próby ręcznej instalacji problematycznego update'u.
Czarny luty Windowsa 10
Nie powinno być nadużyciem stwierdzenie, że luty 2020 r. jest dla Windowsa 10 miesiącem wyjątkowo pechowym. Zaczęło się od wydanej jeszcze w styczniu aktualizacji KB4532695, po której nastąpił wysyp skarg na niebieskie ekrany śmierci i niedziałające karty rozszerzeń. Później przyszła kolej na perturbacje z wyszukiwarką. Dalej mieliśmy wspomniane już zapominanie kont użytkownika, a teraz dochodzi do tego jeszcze szwankujący Secure Boot.
I wszystko to na przełomie raptem dwóch-trzech tygodni. W systemie operacyjnym, który napędza miliard urządzeń. Trochę lipa, mówiąc kolokwialnie.