Windows 10X i aktualizacje "w mgnieniu oka". Mają zajmować mniej niż 90 sekund
Windows 10X pojawi się na rynku jeszcze w tym roku i już teraz można założyć, że przynajmniej pod niektórymi względami może być lepszy od regularnego Windowsa 10. System powstaje z myślą o mobilnych urządzeniach z dwoma ekranami i jak sugeruje Microsoft, będzie potrzebować co najwyżej 90 sekund, aby zainstalować aktualizacje.
25.02.2020 | aktual.: 26.02.2020 08:30
Takie rozwiązanie ma oszczędzić przede wszystkim energię – mówimy w końcu o przenośnych sprzętach z akumulatorami. Nie ulega jednak wątpliwości, że przy okazji oszczędzi także nerwy użytkownika. Informacje o szybkiej możliwości instalacji aktualizacji w Windows 10X pojawiły się podczas konferencji 365 Developer Day, o szczegółach czego poinformował serwis wccftech.
Aktualizacje Windowsa w mniej niż 90 sekund mają być możliwe m.in. dzięki odseparowaniu plików systemowych od aplikacji, sterowników i dokumentów użytkownika. Aktualizowany system ma być instalowany na nieaktywnej partycji, która potem zostanie zamieniona z bieżącą. W efekcie użytkownik będzie mógł przez dłuższy czas normalnie korzystać z urządzenia, nie czekając na ponowne uruchomienie tak długo, jak w przypadku regularnego Windowsa 10.
Windows 10X ma zadebiutować wraz z Microsoft Surface Neo – dwuekranowym tabletem, którego premierę przewidziano na wakacje bieżącego roku. Windows 10X będzie okrojoną wersją Windowsa 10, ale pozwoli na uruchamianie aplikacji Win32 w kontenerach.