Windows 11 22H2 to porażka. Powoduje problemy dla posiadaczy kart graficznych
Wszystko było dobrze to czasu premiery łatki oznaczonej jako 22H2, która skutkuje niestabilnością działania komputerów z kartami graficznymi od Nvidii. Efektem są bardzo znaczące spadki wydajności, opóźnienia oraz mikroprzycięcia.
Jak podaje portal mspoweruser, powołując się na wątki z oficjalnego forum Microsoftu i Reddita, wygląda, że aktualizacja z jakichś powodów obcina wydajność procesora. Jeden z graczy wskazuje, że w Battlefield V oraz Need for Speed Heat użycie procesora Core i7-12700K spadło z 50-60 proc. do 5 proc., powodując spadki liczby kl./s ze 120 do 30 kl./s.
Jeden z graczy zaobserwował też wzrost opóźnień oraz pojawienie się mikroprzycięć, które są najpewniej skutkiem niepoprawnego działania techniki adaptacyjnej synchronizacji obrazu G-Sync. Z kolei inny użytkownik wskazuje, że oprogramowanie monitorujące w jego laptopie Acer Nitro po aktualizacji Windowsa 11 wykrywa wyższe temperatury procesora i obniża jego taktowanie.
Widać też, że problem dotyczy konfiguracji ze starszymi procesorami pokroju Core i9-9900K, więc nie dotyczy tylko układów z hybrydową architekturą Intela z rodziny Alder Lake. Na razie nie widać narzekań użytkowników z połączeniem procesora AMD i karty graficznej Nvidii bądź Intela i AMD.
Rozwiązania problemu na razie nie widać, więc poszkodowanym pozostaje cofnięcie aktualizacji, a innym okresowe zablokowanie aktualizacji. Warto też zaznaczyć, że w wątku na Reddicie pracownik Nvidii zamieścił link do platformy zgłaszania błędów dotyczących sterowników.
Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl