Windows 11 bez "bajerów" z Insidera? Microsoft przypomina, że to testy
Microsoft studzi entuzjazm użytkowników Windowsa 11 i przypomina, że nowości, które pojawiają się w programie Insider mogą nie trafić do najbliższego stabilnego wydania Windowsa lub nie pojawić się w systemie nigdy. To tylko program testów, których wyniki mogą być różne.
Microsoft zdecydował się przypomnieć użytkownikom Windowsa 11, jaka jest rola programu Insider - zwraca uwagę Softpedia. Istotą jest testowanie różnych opcji, z których nie wszystkie muszą trafić do finalnego, konkretnego wydania. Tego akurat Microsoft nie musi udowadniać, a świetnym przykładem są karty Sets, które pojawiły się niegdyś w testowym Windows 10 i do ostatecznej wersji systemu nigdy nie trafiły.
Taka deklaracja może być sugestią, że nie wszystkie testowane obecnie nowości w Windows 11 pojawią się w aktualizacji Sun Valley 2, która przygotowywana jest na lato bieżącego roku. Dotychczas mówiło się między innymi o ulepszeniach od strony wizualnej, odświeżonym menedżerze zadań i drobnych zmianach funkcjonalnych. Możliwe, że nie wszystkie te elementy trafią do Windowsa 11, a przynajmniej nie latem.
Z drugiej strony Windows 11 dostał ostatnio zaskakującą aktualizację zbiorczą KB5010414, która dodała do systemu kilka drobnych, ale zauważalnych zmian. Jak widać, w niektórych przypadkach Microsoft dodaje do Windowsa nowinki, nie czekając z nimi na "okazję" pod postacią dużej aktualizacji funkcji. Windows 11 Sun Valley 2 (który formalnie będzie aktualizacją 22H2) spodziewany jest w połowie 2022 roku.