Windows 11: kolejne opcje z Panelu sterowania migrują do Ustawień

W Windows 11 24H2 zmieni się lokalizacja niektórych ustawień systemowych. To kontynuacja wieloletniego już procesu przenoszenia opcji z Panelu sterowania do systemowych Ustawień, co zapoczątkowano przy okazji premiery Windowsa 10. Działania te nadal nie zostały ukończone.

Kadr z prezentacji Windows 11
Kadr z prezentacji Windows 11
Źródło zdjęć: © Microsoft
Oskar Ziomek

20.03.2024 11:23

Jak podaje Windows Latest, do systemowych Ustawień w Windows 11 wraz z jesienną aktualizacją 24H2 trafi część opcji związanych z zasilaniem. To ustawienia cenne zwłaszcza w rękach użytkowników laptopów, którzy mogą z tego miejsca kontrolować zachowanie pokrywy - która może powodować przejście komputera w tryb uśpienia lub całkowicie go wyłączać. Ustawienia są niezależne dla pracy na baterii i z zasilaczem.

W tym samym miejscu w Windows 11 pojawią się także opcje związane z przyciskiem zasilania w komputerach stacjonarnych. Z poziomu Ustawień w Windows 11 będzie można zdecydować, co jego przyciśnięcie ma powodować podczas pracy komputera. Do wyboru przejście w tryb uśpienia, wyłączenie systemu, wyłączenie ekranu lub brak podjęcia jakichkolwiek działań (to również cenna opcja, gdy martwimy się o przypadkowe naciśnięcie włącznika podczas pracy komputera).

Nowe ustawienia zasilania w Windows 11 24H2
Nowe ustawienia zasilania w Windows 11 24H2© Windows Latest

Równolegle do Ustawień w Windows 11 trafią także opcje wgrywania nowych profili kolorów dla wyświetlaczy. W systemie w wersji Pro pojawią się również łatwiej dostępne ustawienia BitLockera, które trafią do sekcji Prywatność i zabezpieczenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przenoszenie opcji do Ustawień trwa od lat

Temat przenoszenia wszystkich opcji z Panelu sterowania Windowsa i powiązanych z nim narzędzi do systemowych Ustawień od początku budzi kontrowersje, a sposób realizacji może zaskakiwać. Bezsprzecznie zastanawiającym jest także, dlaczego cały proces trwa tak długo - a warto przypomnieć, że ciągnie się już realnie latami.

Problem zaczęto bowiem zauważać już na etapie premiery Windowsa 10, kiedy to tylko niewielka część opcji była dostępna w "nowych ustawieniach" i użytkownicy musieli zgadywać, czy interesującą opcję znajdą w Panelu sterowania (wówczas wciąż w pełni funkcjonalnym), czy w "Ustawieniach" Windowsa.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (70)