WordPad zniknie z Windows 11. Nie doinstalujesz go

WordPad niebawem zniknie z Windowsa 11, bo nie jest już dalej rozwijany - wynika jasno ze zaktualizowanej w grudniu dokumentacji systemu. Microsoft podaje wprost, że do edycji rozbudowanych plików poleca płatnego Worda, a w przypadku plików TXT - systemowy Notatnik.

WordPad nie będzie dalej aktualizowany
WordPad nie będzie dalej aktualizowany
Źródło zdjęć: © dobreprogramy
Oskar Ziomek

Użytkownicy Windows 11 muszą pogodzić się z faktem, że niedługo z systemu zniknie WordPad i nie będzie go można ponownie zainstalować. Microsoft zaktualizował dokumentację systemu, z której jednoznacznie wynika, że dalszy rozwój WordPada został zakończony i aplikacja jest skazana na "śmierć" poprzez ostateczne usunięcie z Windows 11.

Wcześniej analogiczna informacja pojawiła się już we wrześniu, ale jak zauważa Windows Latest, teraz brak WordPada w systemie widać już w programie Insider - po instalacji najnowszej kompilacji 26020, w której aplikacji po prostu już nie ma. Zniknięcie WordPada ze stabilnego wydania Windows 11 dostępnego dla każdego jest więc zapewne kwestią najbliższego czasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Taki ruch Microsoftu może zaskakiwać, ale z drugiej strony jest na swój sposób spodziewany. Systemowy Notatnik w ostatnim czasie zyskał wiele aktualizacji, by odciąć się od wizerunku skrajnie prostego edytora formatu TXT znanego od lat w niezmienionej formie w Windows, z kolei WordPad pozostał nieco w jego cieniu. Naturalna wydaje się również chęć Microsoftu do promowania płatnego pakietu biurowego z Wordem na czele, w sytuacji gdy dla części użytkowników wystarczający do odczytu plików DOC był właśnie WordPad - potencjalnie ograniczając część zysków ze sprzedaży "Office'a".

Co zamiast WordPada?

Co istotne, użytkownicy Windows 11 mają przynajmniej kilka opcji do wyboru. Chcąc dalej obsługiwać pliki DOC czy RTF, mogą wybrać płatnego Worda (jak sugeruje Microsoft) lub sięgnąć po alternatywne oprogramowanie. Warto z tego miejsca polecić popularne, darmowe pakiety LibreOffice czy OpenOffice. Oprócz konkurencyjnego oprogramowania do Worda, użytkownik zyska w ten sposób również odpowiedniki Excela czy PowerPointa, które także potrafią obsługiwać formaty typowe dla pakietu biurowego Microsoftu.

Decydując się na skorzystanie z pakietu LibreOffice, polecamy wcześniej zajrzeć do serii naszych poradników, w których tłumaczymy m.in. jak ustawić marginesy, wstawić tabelę, zmienić orientację strony czy zapisać plik w formacie PDF - to przydatne porady, które przydadzą się zwłaszcza początkującym.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)