WP7 wyprzedzi iPhone'a w 2015 roku
Firma IDC, która zajmuje się badaniem szeroko pojętego rynku IT, opublikowała prognozę rynku smartfonów na najbliższe 5 lat.
Według raportu IDC światowy rynek smartfonów powiększy się o 49,2% do końca bieżącego roku. Według analityków coraz więcej użytkowników, również biznesowych, zamieni swoje telefony na bardziej zaawansowane modele o bogatych możliwościach, czyli smartfony. Oznacza to, że producenci dostarczą w tym roku ponad 450 milionów urządzeń — o 150 milionów więcej niż w ubiegłym roku. Wzrost ten jest o tyle zaskakujący, że już 2010 był szczególnie dobry dla rynku smartfonów. Zyskał on w związku z chwiejnym stanem ekonomii w 2009, kiedy to klienci masowo przesuwali swoje zakupy na bardziej stabilny, 2010 rok.
Aby wyjść naprzeciw potrzebom użytkowników producenci smartfonów prześcigają się w dostarczaniu coraz bardziej zaawansowanych modeli. Walka o klienta zaowocowała również wyścigiem zbrojeń na polu systemów operacyjnych dla tych urządzeń. Według analizy IDC Android, po gwałtownym wzroście popularności w 2010 roku, może szykować się na przejęcie pozycji lidera na rynku smartfonów. Jednak najwięcej zamieszania powoduje odejście od Symbiana i zapowiedziana przez Nokię produkcja urządzeń z Windows Phone 7 na pokładzie. Analitycy oczekują, że pierwsze urządzenia będące efektem tego przymierza trafią na rynek w przyszłym roku. Co więcej, ich zdaniem w 2015 mają być popularniejsze, niż iPhone.
Według prognozy podanej przez IDC przez najbliższe 5 lat udział Apple w rynku smartfonów wciąż będzie utrzymywać się na poziomie około 15%, podczas gdy udział Windows Mobile i Windows Phone 7 wzrośnie z 5,5 do imponujących 20,9%. Udział Androida może osiągnąć 45%, podczas gdy BlackBerry spadnie z 14,9% do 13,7. Do 2015 roku Symbian praktycznie zniknie z pola widzenia. Czas pokaże, czy te wyjątkowo optymistyczne dla Microsoftu prognozy znajda odzwierciedlenie w rzeczywistości.