X będzie sprawdzał tożsamość? Opcja weryfikacji wygrzebana z kodu

Jeden z badaczy aplikacji po przyjrzeniu się niewydanym jeszcze funkcjom aplikacji X (w którą przepoczwarzył się niedawno Twitter), odkrył ślady dodatkowej weryfikacji tożsamości na platformie. Po średnio udanym planie płatnej weryfikacji wygląda na to, że firma zastosuje inne podejście do zapobiegania podszywaniu się pod inne osoby na jej platformie.

Elon Musk przekształcił serwis społecznościowy Twitter w X
Elon Musk przekształcił serwis społecznościowy Twitter w X
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Tomiczek

18.08.2023 | aktual.: 18.08.2023 17:20

Badacz aplikacji Nima Owji twierdzi, że według znalezionych przez niego danych platforma pracuje nad dodatkową funkcją weryfikacji, która wymagałaby od użytkowników przesłania do X kopii dokumentu tożsamości, wydanego przez organ państwowy i zrobienia porównawczego selfie. Miałoby to zapobiec podszywaniu się pod różne osoby, co zarówno dawniej na Twitterze, jak i obecnie na X stanowi plagę, nawet pomimo wprowadzenia płatnego znaczka weryfikacji.

Odkrycie nowej funkcji

Owji ma duże doświadczenie w tropieniu niewydanych funkcji w Twitterze, a później w X. Zauważył on jako jeden z pierwszych plakietkę "Zweryfikowano tożsamość" na profilu Elona Muska, która pojawiła się na początku sierpnia. Teraz odkrył on wiadomość zawartą w aplikacji, która odkrywa sposób działania nowej metody weryfikacji. Obecność tej wiadomości w kodzie może oznaczać, że X nie jest dalekie od zaprezentowania funkcji oficjalnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komunikat głosi: "Zweryfikuj swoje konto, podając dokument tożsamości wydany przez organ państwowy. Zazwyczaj trwa to około 5 minut". Instrukcja weryfikacji nakazuje przygotowanie sobie dokumentu, upewnienie się, że kamera w naszym urządzeniu działa i nie jest zasłonięta, a potem przygotowanie się do wykonania zdjęcia dowodu oraz selfie. Podana poniżej zgoda informuje, że X przechowa uzyskane celem weryfikacji dane przez 30 dni, zanim zostaną one skasowane.

Co jeszcze o weryfikacji?

Wygląda na to, że weryfikacją danych dla X będzie zajmować się firma Au10tix, gdyż w zgodzie zawarto informację, że i ona będzie przetwarzać dane identyfikacyjne i biometryczne. Według reklamy w witrynie firmy jej usługi oferują "8-sekundową weryfikację tożsamości bez choćby częściowego udziału człowieka". Chwalą się też, że posiadają "pierwszą w swoim rodzaju technologię wykrywającą wzorce oszustw syntetycznych na całym świecie".

X oferuje obecnie status zweryfikowanego każdemu, kto opłaci subskrypcję X Premium (dawniej Twitter Blue), jednak proces ten nie wiąże się z kontrolą tożsamości. Nawet pomimo rozszerzenia tej funkcji o tak zwane "zweryfikowane organizacje" nie wyeliminowało całkiem problemu podszywających się osób (w tym oszustów kryptograficznych). Firma widocznie ma nadzieję, że kontrola tożsamości pozwoli na rozwiązanie tego problemu.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)