Xbox One w sklepach pod koniec roku, ma zawładnąć salonem
Microsoft, tak jak obiecywał, pokazał dzisiaj światu swoje nowe urządzenie rozrywkowe, które ma zapanować nad wszystkimi sprzętami w salonie — zwie się ono nie Durango, nie Xbox Infinity, ale po prostu Xbox One. Konsola pojawić się ma w sklepach do końca tego roku. Z uwagi na raczej oszczędną, prostokątną obudowę przypomina z wyglądu bardziej multimedialne przystawki do telewizorów, niż dotychczasowe konsole, ale też nie bez powodu.
Xbox One, sprzedawany wraz z nowym sensorem Kinect i przeprojektowanym padem w zestawie, umożliwi nie tylko uruchamianie wysokiej jakości gier (nośnik fizyczny to płyty Blu-ray), lecz także oglądanie telewizji na żywo, zgłębianie oferty dostawców materiałów VOD czy słuchanie muzyki. Nie do końca wyjaśniono, jak wszystko miałoby ze sobą współpracować od strony czysto technicznej, bowiem większy nacisk położono na natychmiastowe wykonywanie przez system komend głosowych, błyskawiczne wyłapywanie gestów oraz opcję równoczesnego uruchamiania kilku aplikacji, przypinania ich jedna obok drugiej (w tym konsolowej wersji Skype) i szybkiego przełączania się między nimi. Pochwalono się podręcznym programem telewizyjnym i specjalnymi powiadomieniami, wyświetlanymi w przypadku pewnych kanałów — chodzi o informacje dopełniające, rozwiązanie przypomina HbbTV.
Co ciekawe, Xbox One korzysta według Microsoftu z kilku systemów operacyjnych: rozbudowanego konsolowego (gry), przyciętego Windowsa (Internet i aplikacje) plus trzeciego, pozwalającego wszystkiemu współpracować. Zastosowany w konsoli procesor ma 8 rdzeni (CPU i GPU od AMD, na jednej kości, w technologii 40 nm.), oddano mu do dyspozycji 8GB pamięci RAM, wbudowany dysk 500GB to ponoć rozwiązanie zaprojektowane przez samych twórców, podobnie jak czytnik BD. Do tego Wi-Fi Direct, porty USB 3.0, a także HDMI In oraz Out — sygnał telewizyjny ma przechodzić przez urządzenie, a Xbox go wzbogaci, dając dodatkowe opcje na ekranie odbiornika. Nie zapominajmy rzecz jasna o SmartGlass, dzięki któremu konsola dogada się z tabletami czy smartfonami.
Kinect 2.0 dostanie znacznie ulepszoną optykę (1080p, szeroki kąt widzenia), będzie śledzić więcej punktów na ciele gracza, wybada orientację poszczególnych kończyn w przestrzeni, wychwyci nawet ruchy mięśni i impet zadawanych ciosów — o sprawie tak błahej, jak rozpoznawanie twarzy, nie wspominając. Nowy pad ma bardzo czułe spusty, których pracą wedle swojego widzimisię będą mogli zarządzać twórcy gier, przeprojektowany z myślą o wielbicielach bijatyk krzyżak i dorzucono tu też między innymi technologię Wi-Fi Direct Radio Stack. Xbox nie tylko będzie wiedział, kto gdzie siedzi w pomieszczeniu, lecz także jakiego kontrolera dana osoba aktualnie używa.
Xbox Live przejdzie sporą metamorfozę. Przeniesiemy konto z Xboksa 360 i to prosto w chmurę — filmy, muzyka i ogólnie rozrywka (czyli także gry w cyfrowej formie) będą strumieniowane z sieci, tak samo jak zapisane stany gier. Kojarzycie Microsoft Azure? Wszytko możliwe dzięki temu, nie zabraknie nigdy stabilnych serwerów, zapomnimy o opóźnieniach. Dojdzie możliwość nagrywania fragmentów rozgrywki i dzielenia się nimi z przyjaciółmi. Osiągnięcia mają być bardziej dynamicznie rozwiązane, włącznie z automatycznym robieniem filmików w kluczowych momentach. Popracowano nad systemem dobierania przeciwników — pracuje w tle cały czas, nawet jak w nic aktualnie nie gramy, aby po powrocie do ulubionego tytułu szybko podsunąć listę rywali na podobnym poziomie.
Co z grami? W przeciągu roku od premiery samo Microsoft Studios wypuści 15 projektów na wyłączność dla Xboksa One, w tym 8 zupełnie nowych marek. Zaprezentowano wyścigi Forza Motorsport 5, Remedy (ojcowie serii Max Payne) ujawnili tajemnicze Quantum Break, firma Activision zademonstrowała Call of Duty: Ghosts z czasową wyłącznością na dodatki w formie DLC dla maszyny Microsoftu, a bliska współpraca z Electronic Arts przyniesie dodatkowe opcje w grach takich jak FIFA 14, NBA Live 14, Madden oraz UFC. Równocześnie ojcowie konsoli idą mocno w telewizyjne treści przygotowywane u siebie — zapowiedziano między innymi serial na motywach marki Halo, za który odpowiedzialny będzie sam Steven Spielberg, podpisano też umowy na unikalne materiały z ligą NFL. Więcej informacji na tegorocznym Electronic Entertainment Expo. Targi zaczynają się w drugim tygodniu czerwca.