YouTube podbija telewizory. Internet zastępuje telewizję?
YouTube zyskuje popularność na telewizorach. Jednocześnie telewizja jest coraz mniej ważna w codziennym życiu Polaków. Być może w niedalekiej przyszłości treści internetowe wyprą telewizję z naszych domów?
YouTube zyskuje coraz większą popularność na telewizorach. Z przygotowanych przez Google danych, w Polsce z serwisu korzysta już 25 milionów użytkowników, z czego 12 milionów widzów ogląda treści na telewizorach.
Telewizor to urządzenie, które coraz mniej wiąże się z samą telewizją. YouTube, powołując się na dane Mediapanelu, zauważa, że w 2022 r. oglądaliśmy treści wideo w internecie o 30 proc. dłużej, niż miało to miejsce rok temu. Spore zmiany dotknęły też oglądalności telewizji. W bieżącym roku spadła ona do najniższego poziomu w ostatniej dekadzie.
Rozwój platform internetowych wynika z faktu, że są one w stanie dostarczyć nam treści zindywidualizowane. Telewizja, jako medium masowe, zunifikowane, słabiej odpowiada na potrzeby użytkowników.
- Oczywiście internet też jest masowy, ale większa możliwość wyboru, przykładowo wideo na YouTube, sprawia, że Polki i Polacy wskazują tę platformę jako źródło stymulującego intelektualnie i ciekawego kontentu, którego nie znajdą nigdzie indziej. Warto zauważyć, że ponad połowa przedstawicieli i przedstawicielek generacji Z przyznaje, że ogląda w sieci unikatowe treści, które są interesujące dla nich, a których ich znajomi nawet nie znają - zauważa Iwona Piwek, Head of Sales YouTube.
Telewizor to nie tylko telewizja
Telewizor już od dawna nie kojarzy tylko do odbioru sygnału telewizyjnego. Liczne aplikacje pozwalają na zróżnicowanie konsumowanych treści i wykorzystywanie ich na żądanie. Dużą popularność systemów smart TV widać w Stanach Zjednoczonych. W kraju tym więcej gospodarstw ma telewizor podłączony do internetu niż do sieci kablowej.
Krótkie filmy - Shorts
Podczas YouTube Brandcast chwalono się też statystykami dotyczącymi Shorts. Krótkie formy wideo, które w ostatnich latach zyskiwały popularność, faktycznie przyjmują się coraz lepiej. Obecnie tego typu materiału notują obecnie ok. 30 mld wyświetleń dziennie. Rok temu liczba ta była czterokrotnie mniejsza.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl