Zamknięto polski serwis z serialami i filmami online. Zalukaj znika z sieci
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali w ubiegłym roku mężczyznę odpowiedzialnego za obsługę techniczną serwisu zalukaj.vip. Wkrótce po tym wpadł jego wspólnik – pomysłodawca platformy. Teraz obaj usłyszeli zarzuty i trafili do aresztu.
O sprawie informuje portal Wirtualne Media. 28-latek, który zajmował się techniczną częścią platformy zalukaj.tv i jego wspólnik, 33-latek będący pomysłodawcą serwisu nielegalnie udostępniającego filmy i seriale online trafili do tymczasowego aresztu na wniosek Sądu Rejonowego w Zielonej Górze. Przedstawione zarzuty dotyczą art. 116 ust. 1 i 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Seriale i filmy online znikają z Internetu. Zalukaj.vip zamknięte przez policję
Platforma z nielegalnie udostępnianymi treściami funkcjonowała od początku 2020 r. Została zamknięta na skutek działań policji z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Dostęp do strony internetowej jest dziś niemożliwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zalukaj.vip był jednym z największych serwisów pirackich rozpowszechniających filmy i seriale. Jego działalność była oparta wyłącznie na bezprawnym rozpowszechnianiu treści audiowizualnych. Skutkowało to ogromnymi stratami finansowymi po stronie podmiotów oferujących legalny dostęp do filmów i seriali w Polsce i nie tylko" – wyjaśnia Piotr Wójtów z Canal+ Polska.
Prezeska Stowarzyszenia Sygnał Teresa Wierzbowska dodaje przy tym, że "dodatkową przestrogą dla piratów powinien być także wyrok, jaki usłyszał właściciel innego serwisu, któremu sąd w Białymstoku w 2021 r. nakazał zapłacić właścicielom praw autorskich ponad 47 mln zł".
Norbert Garbarek, dziennikarz dobreprogramy.pl