Znany bank ostrzega. Groźne linki w mailach i SMS‑ach

mBank ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod znane firmy i rozsyłają fałszywe wiadomości e-mail oraz SMS. W ich treści znajduje się link do szybkiej płatności, prowadzący do strony, która próbuje wymusić na nas podanie wrażliwych danych, takich jak np. login oraz hasło do bankowości internetowej.

mBank ostrzega przed fałszywymi mailami i SMS-ami
mBank ostrzega przed fałszywymi mailami i SMS-ami
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

Liczba oszustw internetowych stale rośnie, podobnie jak i ich różnorodność. Z tego powodu wiele instytucji regularnie przypomina swoim klientom o konieczności przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jedną z nich jest mBank, który przypomina, że złodzieje bardzo często poszywają się pod banki, portale aukcyjne i sprzedażowe, firmy kurierskie, firmy z branży usługowej np. spółki energetyczne czy platformy streamingowe.

Groźne linki w SMS-ach i mailach

Oszuści rozsyłają wiadomości e-mail i SMS, których treść ma zachęcić nas do kliknięcia w przesłany link. Sposobów na to jest wiele, na co zwraca uwagę mBank. Z fałszywych wiadomości możemy się dowiedzieć, że nasze konto (np. na znanym portalu aukcyjnym lub platformie streamingowej typu Netflix) zostało dezaktywowane i koniecznie musimy jeszcze raz podać swoje dane, aby je aktywować.

Oprócz tego cyberoszuści mogą też informować o konieczności dopłaty do paczki, zatrzymaniu paczki w Paczkomacie, konieczności instalacji specjalnej aplikacji, aby otrzymać płatność za sprzedawany przedmiot, czy konieczności zapłaty niewielkiej zaległości za energię elektryczną, co uchroni nas przed odcięciem prądu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zazwyczaj po kliknięciu w przesłany nam link otwiera się strona, która prosi o podanie dany karty płatniczej - jej numeru, kodu CVV2 i daty ważności. mBank przypomina, że dzięki takim informacjom "złodzieje będą mogli dodać Twoją kartę do płatności mobilnych np. Google Pay lub Apple Pay i płacić nią w dowolnym punkcie, lub w internecie".

Jeśli korzystasz ze skrzynki w serwisach Gmail, WP, O2, Onet i Interia, wiadomości od nas są oznaczone jako wysłane od zaufanego, zweryfikowanego nadawcy - podkreśla Mbank.

Należy zawsze sprawdzać, gdzie wpisujemy tego typu dane i nie potwierdzać żadnych transakcji, których nie zlecaliśmy. Tak samo, jak nie logować się do banku i szybkich płatności z linków z linków znajdujących się w SMS-ach i maila. mBank przypomina, żeby zawsze wpisywać adres strony banku ręcznie i nie podawać danych do połączenia aplikacji mobilnej z naszym kontem.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)