360 Total Security zostanie wzbogacony o ochronę proaktywną
Chińska firma Qihoo zajmująca się tworzeniem oprogramowania zabezpieczającego niektórymi swoimi działaniami chce najwyraźniej pozbawić cierpliwości bardziej znanych producentów. Obecnie testowana jest piąta wersja darmowego pakietu 360 Total Security, która wprowadza liczne zmiany dotyczące ochrony proaktywnej. Tego typu zabezpieczeń często próżno szukać w wydawać by się mogło lepszym oprogramowaniu bardziej znanych marek.
Uwagę na te zmiany zwracamy dlatego, że produkty 360 Internet Security oraz 360 Total Security cieszą się na naszym portalu dużym zainteresowaniem. W wypadku wielu użytkowników zastąpiły one inne rozwiązania takie jak Avira czy Avast, pomimo braku interfejsu w języku polskim. Nowa wersja 5.0 pakietu, który zadebiutował w kwietniu, to przede wszystkim dodanie ochrony proaktywnej, a więc monitorowania potencjalnie niebezpiecznych akcji. Pakiet jest w stanie wykryć próby uzyskania dostępu do kamery, blokuje również oprogramowanie zachowujące się jak keylogger i próbujące przechwycić wprowadzane przez nas dane. Nowa wersja łata także braki po Internet Security: pakiet nareszcie monitoruje system plików i rejestr, nie pozwalając np. na dodawanie podejrzanych usług do autostartu bez wiedzy użytkownika.
Kolejną funkcją jest ochrona napędów USB, które często stanowią nośnik przenoszący zagrożenia. Ze zmian w nowej wersji zadowoleni powinni być gracze, dodano bowiem tryb cichy przeznaczony właśnie do gier. Podczas jego działania nie są wyświetlane powiadomienia, a sama aplikacja obchodzi się rozsądniej z łączem podczas aktualizacji. Producent chwali się również poprawionymi funkcjami czyszczenia systemu ze szkodliwego oprogramowania, jak również ulepszonym blokowaniem szkodliwych witryn. Od jakiegoś czasu 360 Total Security oferuje instalację dodatku do przeglądarki, który skanuje strony – wynika to pośrednio ze zmian w Google Chrome, w którym zablokowano instalację dodatków spoza sklepu Chrome Web Store. Nie da się nie zauważyć, że inni producenci często mają znacznie większe kłopoty z dopasowaniem swoich dodatków do nowych wersji i wytycznych twórców przeglądarek.
Bardziej zaawansowani użytkownicy nareszcie mogą skorzystać z możliwości piaskownicy w systemie Windows 8. Poza tym aplikacja nadal oferuje to co stanowi jej największą siłę. Domyślnie korzysta z trzech silników skanujących: 360 Cloud Engine, QVMII oraz dodatkowego wyspecjalizowanego w naprawach. Użytkownik może jednak bez ponoszenia jakichkolwiek opłat skorzystać także z silników BitDefendera oraz Aviry, znanych ze swojej skuteczności. Spoglądając na dzienniki zmian można zauważyć, że Qihoo nie ma już zamiaru rozwijać 360 Internet Security, skupiając się jedynie na 360 Total Security. Polecamy jego przetestowanie i rozważenie migracji. Przypominamy jednak, że najnowsza odsłona jest wersją testową i może zachowywać się niestabilnie. Aplikacje te są dostępne w bazie programów zabezpieczających naszego serwisu, obie możecie wykorzystać bezpłatnie z wyłączeniem zastosowań komercyjnych.