[Recenzja] Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition
Słowem wstępu.
Firma Samsung ma bardzo bogatą ofertę produktów i cały czas ją rozszerza. Z jednej strony każdy może znaleźć coś dla siebie, z drugiej jednak ciężko jest się połapać czym różnią się poszczególne modele. W moje ręce trafił tym razem tablet Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition. W poniższym tekście postaram się odpowiedzieć na pytanie do kogo jest on skierowany i do czego można go wykorzystać a bez wątpienia jest to sprzęt do zadań specjalnych.Wow jak to wygląda!
Sprzęt zapakowany jest zgodnie z aktualnymi trendami w ekologiczny kartonik. Skrócona instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna również wykonane są z proekologicznego papieru. Po rozpakowaniu Galaxy Note 2014 Edition czułem, że trzymam w ręku sprzęt luksusowy. Obudowa jest bardzo dobrze spasowana a największy efekt wow wywołuje tylna część, wykończona imitującym skórę tworzywem sztucznym, obszytym ciemną, grubą nitką. Trzeba tutaj zaznaczyć, że zastosowanie takiego materiału przynosi same korzyści – tablet bardzo pewnie trzyma się w rękach a tworzywo nie wywołuje efektu pocących się dłoni przy dłuższej pracy. W kartoniku znajdziemy także rysik S Pen, który również prezentuje się bardzo dobrze oraz standardową ładowarkę USB.
Wow jak to śmiga!
Dopiero po uruchomieniu urządzenia zaczynają się prawdziwe pozytywne emocje i odczucia. Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition jest tabletem tworzonym głównie z myślą o klientach biznesowych. Taki odbiorca potrzebuje sprzętu szybkiego, dobrze wyglądającego, stabilnego, z ciągłym i łatwym dostępem do danych. Firma Samsung zamknęła to wszystko w swoim produkcie. Podzespoły pozwalają nie tylko na szybkie uruchamianie, ale także na stabilną pracę, nawet w bardzo wymagających aplikacjach i grach.
Operatorzy cyfrowi często kuszą nas ofertami sprzętu z internetem mobilnym LTE, jednak w wielu wypadkach oferowane urządzenia nie są w stanie w pełni korzystać z tego standardu, ponieważ ich wąskim gardłem okazują się podzespoły. Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition był pierwszym tabletem w którym faktycznie odczułem różnicę między technologią HSPA+ a LTE (na nadajnikach sieci Play oraz Plus).
Oczywiście żadnego wyzwania nie stanowiło dla testowanego sprzętu uruchomienie wymagających gier takich jak Injustice: Gods Among Us. Absolutnie nie było mowy o żadnych zacięciach czy nawet utratach płynności animacji. Potwierdzają to załączone poniżej testy wykonane w programie AnTuTu.
Ekran ostry jak żyleta.
Egzemplarz, który testowałem wyposażony był w ekran 10,1 cala o rozdzielczości WQXGA (2560 x 1600) co po przeliczeniu daje gęstość na poziomie 299 ppi. Nie jest to może Retina, ale mimo to jakość obrazu jest świetna. Co najważniejsze dzięki wysokiej jasności z urządzenia spokojnie da się korzystać w słoneczny dzień. Szkoda tylko, że producent zdecydował się na matrycę wykonaną w technologii Super LCD a nie AMOLED. Nie mniej jednak Pentile Matrix jest dużo lepsza od jej standardowych odpowiedników montowanych w tańszych modelach.
Jeszcze więcej funkcji.
Android jest systemem otwartym i wielu producentów dostosowuje go pod swoje urządzenia. Często zmiany są jednak tylko czysto kosmetyczne. Samsung tym razem wykazał się na tym polu wprowadzając ciekawe funkcje, które znacznie ułatwią i uprzyjemnią nam pracę z Galaxy Note 10.1 2014 Edition.
Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition wyposażony jest w system Android 4.3 Jelly Bean z nakładką Touchwiz, którą znamy z innych modeli tego producenta. To co wyróżnia ten model na tle konkurencji to możliwość uruchomienia kilku aplikacji w okienkach. Możemy mieć np. jednocześnie włączonego Facebooka, widzieć co się dzieje na naszym news feed a w okienku obok przeglądać strony internetowe czy też oglądać film. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie i nie spotkałem się z nim w innych urządzeniach. Samsung nie zapomniał także o tych, którzy lubią od czasu do czasu przeczytać e‑booka. Specjalnie dla takich osób został przygotowany tryb czytania, który zmienia kolorystykę i kontrast obrazu w taki sposób aby nie męczyć wzorku bardziej niż przy czytaniu papierowej książki.
Warto tutaj także wspomnieć o funkcjach SmartStay oraz Smart Scroll. Wykrywają one położenie naszych oczu dzięki czemu nie grozi nam gaśnięcie ekranu w momencie gdy na niego patrzymy a co więcej, możemy przewijać strony za pomocą ruchu gałek ocznych (choć nie działa to do końca prawidłowo, szczególnie jeśli nosimy okulary).
Bardzo dużo nowych funkcji wprowadza dołączony do zestawu S Pen, który tylko z pozoru wygląda jak zwykły rysik. Oczywiście, możemy nim tworzyć szybkie notatki, możemy także robić zrzuty ekranu, ale to potrafi większość rysików. To co wyróżnia S Pen od innych tego typu urządzeń to to, że nie musi on dotykać ekranu aby tablet go wykrył, wystarczy go zbliżyć na kilka milimetrów aby pojawił się kursor wskazujący położenie końcówki rysika. Nie musimy także dotykać ekranu aby wywołać ekran dodatkowych funkcji, które ukryte są pod przyciskiem umieszczonym na rysiku. Z przybornika, który zostaje wywołany, możemy tworzyć szybkie notatki, zapisywać wycinki ekranu w formie obrazów, dzielić pulpit na widok poszczególnych aplikacji oraz uruchomić aplikację S Szukacz, dzięki której przeszukamy zasoby naszego urządzenia. To co jednak najważniejsze to to, że tablet z łatwością potrafi rozpoznać nasze pismo odręczne i przerobić je na cyfrowe dzięki czemu bezproblemowo zapiszemy nowy numer telefonu czy też np. napiszemy maila. Jedynym mankamentem jaki można wskazać jest stosunkowo szybka zużywalność końcówki rysika przy intensywnym korzystaniu. Samsung jednak zadbał o nas i dołączył 5 zapasowych gumek, które w zupełności powinny wystarczyć na kilka lat.
Zrób mi zdjęcie!
Pisząc recenzję Samsunga Galaxy Note 10.1 2014 Edition ciężko nie wspomnieć również o wbudowanym aparacie. Sam w sobie nie jest nadzwyczajnie wyjątkowy, właściwie można by powiedzieć, że jest przeciętnym reprezentantem w swojej klasie (8 Mpix, 3264x2448, filmy FullHD, dioda LED). Wyróżnia go jednak nieco odświeżona względem innych tabletów firmy Samsung aplikacja. Dzięki niej możemy m.in. wykonywać zdjęcia HDR (choć wypadają raczej przeciętnie), zdjęcia panoramiczne, serie zdjęć z możliwością wyboru najlepszego ujęcia. Możemy także korzystać z trybu gumki, dzięki któremu usuniemy z wykonanej fotografii niepotrzebne przedmioty. Poniżej zdjęcia zrobione przy pomocy testowanego sprzętu
Podsumowanie.
Samsung Galaxy Note 10.1 2014 Edition jest pierwszym urządzeniem spośród tych jakie miałem okazję testować dzięki współpracy z firmą Samsung, które w 100% mnie zachwyciło. Nie można mu nawet zarzucić jako wady wysokiej ceny, ponieważ wszystko, co jest w nim zawarte - od podzespołów po aplikacje i rysik S Pen, jest warte każdej wydanej na niego złotówki. Dodatkowo jest to sprzęt uniwersalny, który równie dobrze (a nawet szczególnie dobrze) sprawdzi się w rękach klienta biznesowego jak i dzięki wydajnym podzespołom jako narzędzie rozrywki. Polecam!
Plusy:
- cena adekwatna do jakości sprzętu
- wygląd zewnętrzny
- świetne podzespoły
- brak jakichkolwiek zacięć, nawet przy wymagających aplikacjach
- rozmaitość funkcji niedostępnych w innych tabletach
- S Pen i zapasowe gumki do niego
- przyzwoity aparat
- tryb dla osób czytających e‑booki
- LTE w końcu działa tak jak powinno
Minusy:
- nie znalazłem
Strona produktu
http://www.samsung.com/pl/consumer/mobile-phone/mobile-phones/note/SM-...