Windows 8 - instalacja
Microsoft Windows 8 postanowiłem testować na służbowym sprzęcie Lenovo ThinkPad T400.
Bebechy
Urządzenie nie posiada parametrów osiągalnych dla obecnie produkowanych laptopów, jednak ze względu na świetną budowę, sporą ilość RAM idealnie wystarcza do pracy biurowej a nawet do bardziej zaawansowanych i "zasobożernych" czynności:
- CPU: Intel® Core™2 Duo processor P8600 (2.4GHz, 3MB L2, 1066MHz FSB, 25watt)
- RAM: 4GB (DDR3, 1066MHz)
- GPU: Intel® GMA 4500 MHD
- LCD: WXGA+ W/LED Backlight (1440x900)
- HDD: 160GB / 7200rpm
Na komputerze tym używałem systemu WindowsXP i Windows7. Tu muszę zaznaczyć, że do momentu, kiedy będę mógł robić zrzuty ekranu będę niestety posiłował się aparatem fotograficznym wbudowanym w telefon a zdjęcia będą robione przy sztucznym świetle - proszę więc nie komentować, że zdjęcia robione tosterem . Instalację wykonam z wcześniej wypalonego obrazu ISO: co nie zmienia faktu, że najprawdopodobniej jest możliwość instalacji Windows 8 z pamięci flash (pendrive) - tak samo, jak to ma miejsce w przypadku Windows 7.
Instalacja
Po umieszczeniu w napędzie płytki z Windows 8 i "zabootowaniu" z niej komputera, na kilkanaście długich sekund ukazuje się nowe logo Windowsa:
Animacja pojawia się po dobrych 20‑30 sekundach, co osobę wychodzącą z założenia, że "szklanka w połowie jest pusta" lekko frustruje - dobrze, że jest dioda, która migając informuje o pracy dysku twardego (czyli coś się dzieje...).
Po chwili pojawia się dość typowe dla nowszych wersji Windows okno wyboru języka, waluty, klawiatury:
[img=Win8_instalacja_wyborJezyka] . Program instalacyjny wykrył na dysku poprzednią wersję Windows, więc jest możliwość aktualizacji z zachowaniem programów i ustawień:
Ja zdecydowałem się na drugą opcję: usunąłem stare partycje i założyłem nową za pomocą wbudowanego programu, praktycznie takiego samego jak w Windows 7:
[img=Win8_install_zaawansowana] . Po zatwierdzeniu zmian instalator przystępuje do kopiowania plików. Po dwóch restartach, wykryciu urządzeń system jest już prawie gotowy do pracy - zajęło to nie więcej, niż 11‑14minut, co moim zdaniem jest wynikem bardzo dobrym jak na dysk talerzowy.
Ustawienia środowiska pracy
Jedną z pierwszych czynności, którą należy zrobić jest "wybrać kolor, jaki chcesz dać swojemu komputerowi" - nie do końca rozumiem, czemu to takie instotne na początku, no ale niech będzie, pewnie 25 tysięcy losowo wybranych osób stwierdziło, że tak powinno być... Nie można zapomnieć o nadaniu nazwy komputerowi.
Od czasu Windows 7, Microsoft dobrze radzi sobie z rozpoznawaniem składników systemu - przynajmniej nainstotniejszych, jak w tym przypadku karta sieci bezprzewodowej:
Następnie trzeba zatwierdzić (lub nie...) szereg opcji, które mogą być nie do końca zrozumiałe dla mniej zaawansowanego użytkownika:
- udostępnianie plików w sieci lokalnej,
- aktualizacje automatyczne,
- ochrona prywatności,
- "raportowania" do Microsoft.
Z racji tego, że Microsoft usilnie stara się przekonać użytkowników do swojego ekosystemu (komputery stacjonarne, laptopy, telefony, konsola do gier itd.) korzystające z dobrodziejstw chmury, na tym etapie można zalogować się do wcześniej utworzonego konta:
Pomijając ten krok, bez problemu można utworzyć konto lokalne:
Co dziwne, system ostrzega, że podpowiedź do hasła nie powinna zawierać loginu, jednak bez problemu utworzyłem hasło takie same, jak nazwa logowania (l:bachus / p:bachus). Nie twierdzę, że dla użytkownika domowego powinno być narzucane hasło składające się minimum z 8 znaków, w tym przynajmniej jednej wielkiej litery, znaku specjalnego i cyfry, jednak mała podpowiedź dotycząca silniejszego hasła by się przydała:
[img=Windows8_password] .
Pierwszy kontakt z żywym systemem
Na początku Windows 8 stara się nas wprowadzić w arkana nowych doznań, jakie nas czekają z nowym interfejsem ;‑)
Po zalogowaniu ukaże się nam nowy świat glazury i terakoty - czy jest to do opanowania, wrażenia jak Windows 8 radzi sobie ze standardowymi zadaniami wykonywanymi Windows 7 (oraz starszych) opiszę następnym razem...