Ja, Użytkownik!
Przeczytałem, w blogu obok, wpis Zopsesena na temat bezpieczeństwa. Kupił mnie tytuł: "Bezpieczeństwo z punktu widzenia usera" - za wiele sobie po nim obiecywałem bo w treści okazało się, że to kolejny wpis o podstawowym bezpieczeństwie z punktu widzenia fachowca. Natchnęło mnie to i postanowiłem przyjąć punkt widzenia USERA i z tej pozycji napisać o... No właśnie o czym?
Z punktu widzenia użytkownika nie myśli się o bezpieczeństwie tylko o sprawności komputera, który albo może być sprawny albo staje się nie sprawny. Adres e‑mail? Co to? Każdy wie, że w Internecie są strony więc użytkownik 'pyta o' - i podaje swoją 'stronę e‑mail' a nie jakiś adres.
'Javascript' - to coś do przeglądarek, które czasem pyta o jakieś uaktualnienia i tam daje się tak, co musi być do przeglądania niektórych stron? 'Pasek adresu' to ten pod napisem Google? 'Kopie bezpieczeństwa danych' – tak, mam takie, były w pudełku z laptopem. Nie używam. 'Aktualizacja oprogramowania' – wiem co to, klikam na 'tak i działa. Bez sensu. 'Niechciane pliki exe' – nie wiem co to, nie używam. Mam na ekranie ikonki i tylko z nich korzystam.
Hasła – o! To mnie wkurza bo ileż można spamiętać tych pinów i haseł. Mam całą listę w notesie, który trzymam w szufladzie biurka. 'Autostart' – nie korzystam, nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest bo zawsze włączam komputer normalnie. Pamiętam też o tym, żeby dobrze wyłączyć laptopa, klikając najpierw na 'start' a potem 'wyłącz'.
Tak, mam modem, taki z Playa. Przydaje się, kiedy jestem poza domem. Na infolinii mówili, że nie ma do niego żadnego hasła. Kazali wpisać: "internet" i: "*99#". Nie lubię tego modemu bo jak go używam to Internet jest wolny. Z konfiguracją też sobie poradziłem, metodą prób i błędów bo okazało się, że działa jak go włożę do jednej dziurki. W innych nie działa.
Podróbki stron? Nie korzystam, wolę oryginalne. Z publicznych punktów też nie korzystam, co najwyżej z onetu. Kiedyś używałem swojej historii ale od kiedy Informatyk nauczył mnie używać Chrome (proszę mnie pochwalić bo zapamiętałem taką dziwną nazwę) nie wiem jak to zrobić. Zapytam o to kiedy znowu będę miał jakiś problem, jak nie zapomnę.
Końcówka linku 'jpg'? Nie wiem nic na ten temat. 'Link'? Co to jest? 'Skrypt'? 'Sesja'? Pamiętam jak na studiach wkuwałem ze skryptów do sesji ale komputer wydaje się dużo prostszy do opanowania. Nie więc po co to całe zawracanie głowy? Na świecie są ciekawsze rzeczy niż komputery.