(ZIP cz.1) Biurokracja Informacyjna w NFZ
03.07.2013 | aktual.: 04.07.2013 09:55
Wg doniesień medialnych NFZ uruchomił Zintegrowany Informator Pacjenta (ZIP) w którym to systemie każdy pacjent może zdalnie (przez Internet) prześledzić historię swojego leczenia, sprawdzić informacje o jego kosztach, status ubezpieczenia czy wnioski o sanatorium. Tego dowiedziałem się słuchając radia w samochodzie. Sprawdziłem to potem samemu na stronach NFZ. Faktycznie, znalazłem coś takiego: https://zip.nfz.gov.pl/ap-portal/ "ZIP, czyli Zintegrowany Informator Pacjenta, jest ogólnopolskim serwisem udostępniającym zarejestrowanym użytkownikom historyczne dane o ich leczeniu i finansowaniu leczenia, gromadzone od 2008 r. przez Narodowy Fundusz Zdrowia".
Wszystko pięknie i ładnie ale: "Żeby mieć dostęp do informacji o swoim leczeniu, danych medycznych i finansowaniu udzielonych świadczeń zapoznaj się z zasadami korzystania z ZIP, a następnie wejdź na stronę rejestracji i wypełnij zamieszczony formularz. Po wypełnieniu wniosku udaj się z dowodem osobistym do oddziału NFZ w celu uzyskania danych dostępowych (identyfikator użytkownika oraz tymczasowe hasło). Po ich otrzymaniu możesz zacząć korzystać z serwisu. Zarówno rejestracja jak i korzystanie z serwisu są bezpłatne".
Pomyślałem sobie, że chciałbym aby ktoś mi wyjaśnił dlaczego do założenia konta w ZIP nie mogę wykorzystać profilu zaufanego ePUAP? Na stronach ZIP przeczytałem: "Jeżeli szukasz odpowiedzi na pytania lub masz wątpliwości dotyczące Zintegrowanego Informatora Pacjenta wejdź na stronę z najczęściej zadawanymi pytaniami (FAQ) lub skontaktuj się z oddziałem NFZ".
Sprawdziłem co napisano w FAQ: "Rozwiązanie ePUAP dedykowane jest do obsługi spraw administracyjnych (np. wnoszenie podań, odwołań, skarg) związanych z przetwarzaniem danych osobowych, jednak nie obejmuje to na razie danych zdefiniowanych ustawowo jako dane wrażliwe. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 grudnia 2012 r. w sprawie sposobu, trybu i terminów występowania do Narodowego Funduszu Zdrowia oraz udostępniania przez Narodowy Fundusz Zdrowia świadczeniobiorcy informacji o prawie do świadczeń opieki zdrowotnej oraz o udzielonych mu świadczeniach, nie przewiduje się w tej chwili zastosowania profilu zaufanego ePUAP do uzyskania dostępu do danych wrażliwych, jakimi dysponuje NFZ".
Bezedura proszę Państwa, bezedura... Tak nie zbudujemy Społeczeństwa Informacyjnego. To jest przykład na Biurokrację Informacyjną.