@macminik - "Monzo..." i "Pasja czyni cuda..."
Tytuł dziwny? Po prostu wpis wtórny do "Monzo – nie wszystko da się przenieść w świat cyfrowy " i "Pasja czyni cuda... " autorstwa coraz wyżej cenionego przeze mnie macminika. Jakoś wyszło zdecydowanie za dużo na komentarze do oryginalnych wątków - pozostało zrobić oddzielny wpis. Dosyć kadzidła, bo robi się duszno...
Jeśli nie liczyć modeli klejonych z "Małego modelarza" w wieku podstołowym (przechodzenie pod stołem w pozycji pionowej) to za dużo tym się nie zajmowałem, ot taka "Jaskółka" zbliżona do tej z obrazka
(więcej: "Jaskółka - Biz - Legenda PRL'u ") czy zabawa zupełnie inną "Jaskółką"
(więcej: "POLSKIE SILNICZKI MODELARSKIE ")
Zabawy z silniczkami modelarskimi były przepyszne nie tyle z racji potłuczonych śmigłem paluchów, co dzięki składowi paliwa: eter i olej rycynowy - śmierdziało to okrutnie, a czasem doprowadzało do fantastycznych awantur. 9 klasa w LO, 2 godziny matmy poszły na próbę odpalenia silniczka (chyba był to Zeiss 1 cm3 "odpalany ze sprężyny") - jakoś to psora wciągnęło - niestety, bez sukcesu. "Za to" klasa zasmrodzona na amen, a następnie miała być historia... Profesor od historii, który wiedział ABSOLUTNIE WSZYSTKO (legenda głosiła, że czas rozpoczęcia bitwy z Krzyżakami znał z dokładnością co do sekundy, co być może i było prawdą, bo Jagiełło przecież miał na ręce zegarek w filmie Forda), chorował na astmę i lekcji nie było. Nam nic, ale rozmowę psora z dyrem słychać było na korytarzu. Szkoda, że wówczas nikt tego nie nakręcił, zwłaszcza tej rozmowy :D [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=dOLng8qzcAM] [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=LAeWxlEpPSg] Uważam, że zachęcanie do modelarstwa miało bardzo podstępne podłoże, i to całkiem serio! Modelarstwo było zabawą wciągającą młodych ludków nie zdających sobie sprawy, ile się będą musieli nauczyć, i "włażących w to" na własne życzenie. Modelarstwo redukcyjne nie mogło się obejść bez zagłębiania się w historię i technikę, bo każdą niedokładność ktoś wyłapywał i wytykał palcem. Modelarstwo lotnicze wymagało "na dzień dobry" wiedzy, co to takiego "japonka", balsa, cellon (celon) czy "rybi klej", a potem było już tylko trudniej... Modelarstwo na najwyższym poziomie to połączenie pasji, sztuki i dogłębnej wiedzy.
Początki nie oznaczają konieczności wydawania masy pieniędzy, wystarczy trochę oszczędzić na doładowaniach komórki :D Na początek zabawy z "gumówkami" (proszę nie mylić ani z "gumkami", ani z "Gumką Myszką") starczy dycha zet, może dwie. Można wydać i sporo więcej, ale nie należy naruszać zasady "mniej gotowego, więcej własnego wkładu". Proszę mnie nie posądzać o kryptoreklamę, ale taki model "gumówki"
za 11 zł to prawie darmo (żródło: Model gumówki Sky Touch 500mm - samolot z napędem gumowym dla dzieci]M... ), a ten poniżej za 26 zet
(źródło: RWD 5 R - sylwetkowy model z napędem gumowym ) też nie kosztuje fortuny.
Umysł źle wchłania zbyt duże dawki - chwila odpoczynku od czytania... [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=fbITzCI2AU0] Coś z "naszego obozu": MIG25 - "tylko" 4,2 metra i 42 kg [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=_fdyUk5bfF8] a dla odmiany model 10 razy mniejszy: rozpiętość 41 cm, waga 43 g (słownie: czterdzieści trzy gramy), za 100 dolców
i to lata! [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=88Z6xmF2s3w#t=17] Ktoś mógłby zapytać, co to wszystko ma wspólnego z DP? Odpowiedzi może być wiele, choćby taka: czy zamiast kolejnego opisu HTPC albo innego smarta nie byłoby ciekawiej poczytać o tym, jak ktoś zrobił komputerek sterujący eskadrą 3 Mustangów wykonujących akrobację zespołowo? Hm... zdaje się, że jestem w tym momencie złośliwy, bo to ani W10, ani U‑Ku-Lu-Xu-buntu, ani "zrób se formata" nie zadziała. Z fotek modeli można też zrobić całkiem sympatyczne tapety.
Modelarstwo pozwala na urządzenie "wojny na stole "
albo delektowanie się perfekcją wykonania (fotki z Wikipedii)
Modelarstwo to pasja i praca, praca, mnóstwo pracy nad pogłębianiem wiedzy. Zgadzam się całkowicie z wpisem macminika o "Monzo " - taki program w "świecie modelarzy" nie ma szans, tak jak złożenie modelu z 10 kawałków z pudełka nie jest modelarstwem. Może zająć pięciolatka na 10 minut i na tym koniec - brak możliwości wykazania się własną inwencją, wykonania swojego modelu to mniej, niż zrobienie modelu z papieru.
Podziw macminika dla Zegarmistrza. był całkowicie uzasadniony. Do opisu wkradł się prawdopodobnie mały błąd, ale nie porozmawiam sobie z Zegarmistrzem, bo za daleko o jakieś dwa zera w kilometrach mierząc. "Sercem zegarka" prawdopodobnie - tak na 99% - był generator kwarcowy (standardem była częstotliwość 32768 Hz), a dokładne dostrajanie było często robione przez przecinanie ścieżek na druku. Jest w tym zegarku w środku mała metalowa rurka z dwiema końcówkami?. W takim kwarcowym zegarku cewka nie ma wpływu na dokładność "chodu". Naprawa takiej cewki to iście zegarmistrzowska robota, ale... znałem kiedyś Fachowca - celowo z dużej litery - który RĘCZNIE nawijał cewki do mikrofonów dynamicznych, a wcale nie miał "bardziej skośnych oczu"!
Jeszcze trochę linków dla zainteresowanych tematem, kilka filmików i "misja zakończona".
- pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo[/url]
- en.wikipedia.org/wiki/Model_building
- pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo_okrętowe
- en.wikipedia.org/wiki/Ship_model
- pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo_lotnicze
- pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo_RC
- pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_żarowy
- Patataj :D
- pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_o_zapłonie_samoczynnym
- pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_modelarski
- pl.wikipedia.org/wiki/Plany_Modelarskie
- pl.wikipedia.org/wiki/Mały_Modelarz
- pl.wikipedia.org/wiki/Modelarz
- Modelarz 4 1967 - jest więcej
- pl.wikipedia.org/wiki/Skrzydlata_Polska
- "Skrzydlata Polska" i inne - Altair Agencja Lotnicza
- Modele z napędem gumowym, czyli popularne gumówki
- pl.wikipedia.org/wiki/Morze_(czasopismo)
- Archiwalne MORZA 1924-1979
- Polskie silniki spalinowe - 11 stron
- POLSKIE SILNICZKI MODELARSKIE
- Szybowiec JASKÓŁKA M - 80,6cm, 200 g
- Szybowiec JASKÓŁKA SM klasy F1A/M (74cm)
- Mini relacja z budowy mikro modelu zdalnie sterowanego
Pozdrawiam Wytrwałe i Wytrwałych
PS Co tu się wyrabia? Pierwsza pozycja listy "ozdobiona dodatkiem", tag zamykający listę wyświetla się jako tekst, czysta załamka. Ciekawe, co będzie w opublikowanym. </url>