Wysoka precyzja i wydajność w II gen. Logitech Pro X Superlight 2 DEX [Recenzja]

Logitech G to marka skierowana dla entuzjastów cyfrowej rozrywki, niedzielnych graczy, ale i e‑sportowców. W swoim portfolio producent może pochwalić się wieloma urządzeniami, począwszy od klawiatur, myszek, słuchawek czy kontrolerów symulacyjnych. Ponad rok temu marka ta zaprezentowała minimalistyczną myszkę bezprzewodową o bardzo wysokich osiągach, topowej specyfikacji oraz niskiej wadze. Myszka była dziełem współpracy marki technologicznej z wysokiej klasy graczami komputerowymi, którzy nie tylko zadbali o osiągi, ale i ergonomię oraz funkcjonalności.

Zaledwie rok po premierze myszki Logitech Pro X Superlight, producent zdecydował się na jej gruntowne odświeżenie, co przełożyło się m.in na wyższe osiągi oraz bardziej ergonomiczny kształt. Logitech Pro X Superlight 2 DEX to przede wszystkim ukłon w stronę precyzji, kontroli i zręczności, bez znaczącej zmiany cenowej wobec rocznej wersji dostępnej na rynku.

Zestaw robi wrażenie

II generacja myszki Pro X Superlight 2 posiada oznaczenie DEX, nawiązujące do angielskiego "dexterity", oznaczającego dosłownie - zręczność, sprawność. Producent chciał tym samym tak zmodyfikować udany już model, by trafił do szerszego grona odbiorców. Przede wszystkim największą, rzucającą się w oczy różnicą, jest ergonomiczny kształt myszki. Poprzednia generacja posiadała indywidualną konstrukcję, umożliwiającą jej użytkowanie przez osoby prawo jak i lewo ręczne. W tym przypadku producent tak przebudował myszkę, by ta - swoją konstrukcją - była skierowana stricte pod osoby praworęczne. Jej unowocześniona budowa jeszcze lepiej leży w dłoni, choćby za sprawą ułożonego centralnie garba (hump), oraz odpowiedniego rozłożenia wagi.

Model ten świetnie identyfikuje się pod chwyt typu "palm" oraz "claw", umożliwiając wygodną i wydajną pracę. Myszka posiada ten sam układ przycisków co poprzednia generacja, oferując dwa przyciski główne oraz dwa boczne, z dodatkowym kółkiem przewijania. Wszystkie przyciski działają na przełącznikach LIGHTFORCE, oferując szybkość i niezawodność przełączników optycznych. Znaczących różnic konstrukcyjnych tutaj już nie uświadczymy, choć należy wspomnieć o lekko zwiększonym oporze na kółku przewijania. Poprzednia generacja działała bardzo luźno, a nowa może pochwalić się przyjemnym oporem, bardzo pozytywnie wpływającym na użytkowanie.

Również i spód myszki nie przeszedł jakichś drastycznych zmian. Śmiem stwierdzić, że jest on taki sam jak w I generacji. Różnica między modelami zawiera się więc w specyfikacji oraz możliwościach dedykowanego oprogramowania, do którego przejdziemy niebawem. Pozostając jeszcze w kwestii technicznej, warto wspomnieć o akcesoriach, które znajdują się w zestawie.

Producent odpowiednio doposażył myszkę w przydatne akcesoria, wpływając tym samym na wszechstronność jej użytkowania. W dedykowanym kartonowym pudełku znajdziemy m.in kabel zasilająco-ładujący USB‑A na USB‑C wraz z przedłużaczem do odbiornika oraz odbiornikiem LIGHTSPEED na USB‑A. Poza tym w opakowaniu znajduje się również dolna zaślepka gniazda POWERPLAY, pokryta warstwą PTFE, dodatkowo wpływającą na poślizg. Nie mogło zabraknąć dokumentacji, poradnika pierwszego uruchomienia, karty gwarancyjnej oraz naklejek w postaci taśmy zwiększającej przyczepność ręki do obudowy.

Specyfikacja techniczna

Słowem dopowiedzenia: Jak można zauważyć specyfikacja techniczna poza niuansami związanymi z wymiarami, jest wręcz taka sama. Niemniej jednak to właśnie drobne szczegóły konstrukcyjne wyróżniają nowszy model.

Oprogramowanie Logitech G HUB

Myszka Logitech Pro X Superlight 2 DEX umożliwia działanie przewodowe lub bezprzewodowe, za pomocą dedykowanego odbiornika LIGHTSPEED, który podłączamy do wolnego portu USB‑A w komputerze. Model ten domyślnie uruchomi się z czułością na poziomie 800 DPI. Jeżeli zechcemy osobiście spersonalizować swoją myszkę, będziemy zmuszeni zainstalować dedykowane oprogramowanie producenta - Logitech G HUB. Już przy pierwszym uruchomieniu programu zostaniemy poproszeni o przeprowadzenie aktualizacji oprogramowania układowego myszki, celem dalszej jej personalizacji.

Po przeglądnięciu prezentacji możliwości II generacji myszki naszym oczom ukaże się panel zarządzania myszką, podzielony na dwa segmenty. W pierwszym z nich zarządzamy czułością i szybkością raportowania urządzenia. Możemy ustalić profil działania i określić do 5 presetów czułości DPI od 100 do 44 000 jednostek. Poza własnymi profilami możemy wybierać oraz modyfikować te, dodane wstępnie przez producenta, ale i skorzystać z gotowych ustawień, dostępnych w darmowym sklepie Logitech.

W tym miejscu ustawimy także częstotliwość raportowania od 125 Hz do 8000 Hz, znacząco skracając czas reakcji myszy, ale i wbudowanego akumulatora. Gdy poprzednia myszka, którą użytkowaliśmy posiadała dla nas optymalne ustawienia, możemy przeprowadzić kalibrację, celem dostosowania nowej myszki pod swoje ustawienia. W tym celu ustawiamy dwie myszki obok siebie i postępujemy wedle zaleceń oprogramowania kalibracyjnego.

Druga zakładka skupia się na skrótach, makrach, poleceniach, ale i efektach. W ustawieniach myszki możemy zapisywać swoje parametry w 5 dostępnych profilach wbudowanych, a także sprawdzić stan naładowania akumulatora oraz optymalny czas jej działania na dostępnym zasilaniu.

Wysoka jakość

Myszka bezprzewodowa dla graczy Logitech Pro X Superlight 2 DEX posiada topowy czujnik HERO 2, umożliwiający uzyskanie bardzo wysokich czułości oraz szybkości i przyspieszenia. Takie parametry są niezrównane przy dynamicznych strzelankach wieloosobowych opartych na zręczności i natychmiastowym działaniu. Głównie w strzelankach wieloosobowych, ale i grach taktycznych zastosowana specyfikacja czyni cuda na cyfrowych polach bitew, dając użytkownikowi pewną oazę spokoju. Oczywiście, że z takich samych parametrów korzystała I generacja myszy, którą zresztą bardzo chwalę. Co więc zadecydowało, by producent odświeżył jej konstrukcję?

Moim skromnym zdaniem Logitech chciał ponownie zwrócić uwagę na swoją minimalistyczną, bezprzewodową mysz w nieco przystępniejszym wydaniu. Przede wszystkim chodzi tutaj o pewną ergonomię konstrukcji, która jest widoczna od razu po wyjęciu myszki z pudełka. Różnice konstrukcyjne między I a II generacją są, ale nie należą do znacząco zauważalnych. Nową myszkę trzyma się bardzo dobrze, ale z perspektywy użytkownika I generacji, który za jej sprawą od ponad roku obsługuje multimedia, programy graficzne oraz gry komputerowe, przyzwyczajenie bierze górę i aż tak znaczącej różnicy nie poczujemy. Z drugiej jednak strony to fajna alternatywa dla nowych użytkowników, by zdecydowali jaki rodzaj konstrukcji będzie dla nich odpowiedni.

Być może nowoczesna konstrukcja powstała na podstawie doświadczeń ponad 30 e‑sportowców w tym NAVI, G2, TSM, Astralis i FlyQuest RED przełoży się w czasie na jeszcze lepsze wyniki w grach, ale z perspektywy mało znaczących różnic, szczerze śmiem w to wątpić.

Podsumowanie

Myszka bezprzewodowa dla graczy Logitech Pro X Superlight 2 DEX to przede wszystkim ukłon w stronę ergonomii pracy, wydajności i zręczności. Model świetnie wykonany, z nowoczesnym ergonomicznym kształtem oraz bardzo bogatą specyfikacją, przekładającą się na wysokie osiągi podczas grania w gry komputerowe. Jednak różnice między I a II generacją są na tyle minimalne, że ciężko jest tak naprawdę wybrać, który model będzie najlepszy. Problemem jest między innymi przystępna cena poprzedniej generacji, która od zeszłorocznej premiery zdążyła już nieco zmaleć.

Logitech Pro X Superlight 2 DEX został wyceniony na ~799 zł, co może być ceną wręcz zaporową, gdy wspomnimy o I generacji, którą spokojnie znajdziemy przecenioną nawet o 28%. A, że różnicą w obu modelach jest tak naprawdę mało wyczuwalna konstrukcja z miejscem na prawy kciuk, to wnioski nasuwają się same.

Materiał powstał przy współpracy z marką Logitech, od której otrzymałem model na okres testów.