Nokia N9 w sprzedaży w USA — a jednak!
Pamiętacie mój wpis sprzed miesiąca o doniesieniach na temat wprowadzenia Nokii N9 do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych? Okazuje się, że jednak coś było na rzeczy!
Bez większego rozgłosu, endziewiątka pojawiła się oficjalnie na stronach Nokii dla... biznesu. Możemy się na niej dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy np. że jako jedyna pracuje pod kontrolą szybkiego i płynnego MeeGo 1.2 Harmattan, że ma stylowy wygląd i łatwy w obsłudze aparat 8 Mpix. Jest idealnym rozwiązaniem dla nowoczesnych biznesmenów, gdzie kluczowe są dobry design, doskonała funkcjonalność i sprawna praca urządzenia. Ma elegancki i niezwykle łatwy w obsłudze interfejs, który doskonale uzupełnia jej subtelnie zakrzywioną konstrukcję. Do tego całość przepięknie wygląda i wspaniale sprawdza się w biznesie.
Pomijając mały „drobiazg” w postaci braku jakiegokolwiek pakietu Office, pozostaje mi tylko się pod tym podpisać i z goryczą zapytać — dlaczego dopiero teraz? Jestem przekonany, że gdyby nie sztuczne zablokowanie sprzedaży Nokii N9 na kluczowych rynkach (nie tylko w USA, ale i m.in. w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji, czy Niemczech), brak promocji oraz — a może przede wszystkim — gdyby nie sabotująca zapowiedź prezesa Nokii Stephena Elopa o nierozwijaniu MeeGo, byłby to prawdziwy hit, który dźwignąłby Nokię z kolan bez konieczności opierania całej strategii na Windows Phone i Microsofcie. Stało się jednak inaczej, czasu się już nie wróci, wprowadzenie Nokii N9 do sprzedaży w Stanach już nic nie zmieni...
Tymczasem coraz więcej osób donosi mi, że po ostatnich decyzjach Nokii wielu deweloperów i liderów społeczności Maemo/MeeGo planuje przesiadkę na platformę... BlackBerry. Najnowszy system BlackBerry 10 jest bowiem bardzo, ale to bardzo obiecujący, ma wiele podobieństw do MeeGo Harmattana (m.in. łatwa obsługa, multitasking), ponadto RIM stara się jak może aby przyciągnąć do siebie deweloperów. Tak jak dla Nokii Windows Phone, tak dla nich BlackBerry 10 to również być albo nie być. Zobaczymy co z tego wyniknie. Ja z pewnością chętniej przesiadłbym się na BlackBerry (zawsze podobało mi się wykonanie tych urządzeń) niż na jakąś słuchawkę z Androidem — po prostu jakoś nie podchodzi mi tamten system...
Podziękowania dla Taziffa za info o N9 w USA!