Wsparcie 4G, obsługa PBAP i inne bonusy z najświeższej aktualizacji Sailfisha

Jolla udostępniła kolejną aktualizację dla systemu Sailfish OS. Precyzyjnie rzecz ujmując są to właściwie dwie aktualizacje (6 i 7) połączone w jeden duży update oznaczony numerem 1.0.7.16. Mniejsza jednak o technikalia — najważniejsze są nowości, a tych jest od groma.

Przede wszystkim smartfon Jolli otrzymał w końcu software'ową obsługę 4G, czyli inaczej mówiąc LTE. Jak wiadomo, od strony sprzętowej słuchawka od samego początku była przygotowana na przesył danych w najnowszej technologii, ale nie było to zaimplementowane po stronie systemu. Wraz z najnowszą aktualizację to ulega zmianie. Obsługa sieci 4G po stronie systemu została rozwiązana bardzo sensownie, w każdym momencie możemy ograniczyć tryb pracy do 2G/3G, co jest o tyle istotne, że — podobnie jak to miało przy popularyzowaniu się 3G — nie zawsze nowa technologia działa bezproblemowo, nie ma też wielkiego zasięgu. Będąc na jego skraju z korzyścią dla łączności i żywotności baterii lepiej ustawić preferencję 3G.

Jakie inne nowości? Możliwość tworzenia folderów w menu głównym, ulepszony sklep z ułatwionym dostępem do Aptoide i Yandex, dwukierunkowa synchronizacja z kontaktami Google, szybszy i bardziej wygodny multitasking w przeglądarce (podczas przełączania się pomiędzy stronami zapamiętywana jest ostatnia pozycja), możliwość personalizacji górnego menu na ekranie blokady, prezentowanie powiadomień z Facebooka na dedykowanej podstronie widoku powiadomień, wsparcie dla pełnoekranowych aplikacji HTML5 w przeglądarce, możliwość czyszczenia pamięci przeglądarki (historia odwiedzanych stron, ciasteczka, hasła, cache), a także tryb "do not track", obsługa profili Bluetooth PBAP i HID, nowy samouczek i wiele, wiele innych.

Osobiście, z całej tej listy, zdecydowanie najbardziej cieszy mnie obsługa profilu PBAP (Phonebook Access Profile), odpowiadającego za synchronizację kontaktów i listy ostatnich połączeń z zewnętrznymi urządzeniami np. zestawem głośnomówiącym zintegrowanym z nawigacją samochodową. Z mojego punktu widzenia to kluczowa funkcjonalność bo nawigacja w moim samochodzie automatycznie pobiera aktualną listę kontaktów, ostatnich połączeń, a nawet wyświetla SMSy ze sparowanego telefonu. Niestety w przypadku smartfonu Jolii to się jak dotąd nie udawało, a nie ma możliwości wprowadzenia kontaktów ręcznie do nawigacji...

Nie owijając w bawełnę był to jeden z kluczowych powodów, który zdecydował, że od pewnego czasu Jolla nie była dla mnie tzw. telefonem produkcyjnym (czyli pierwszoplanowym, który wykorzystuję na co dzień w pracy), bo będąc w podróży, czy choćby w drodze do/z redakcji zwyczajnie nie dało się z niego korzystać (a rozmów telefonicznych przeprowadzam niemało). Chcąc nie chcąc od pewnego czasu posługiwałem się więc głównie inną słuchawką, traktując Jollę bardziej jako zabawkę. Jeżeli jednak najnowszy update naprawi ten problem to proporcje mam nadzieję wrócą do bardziej pożądanego przeze mnie poziomu ;)

Tyle o aktualizacji. Na deser warto wspomnieć, że Jolla obniżyła właśnie cenę swojego smartfona o 50 euro do 349 euro.