Genesis Thor 210 RGB - hybrydowa klawiatura mechaniczna z podświetleniem RGB
26.11.2020 | aktual.: 26.11.2020 16:53
Aż dziw bierze, jak bardzo w ostatnich latach rozwinęła się linia średnio-półkowych klawiatur mechanicznych marki Genesis. Bardzo dobrze pamiętam debiut rynkowy Thor 300, która urzekła mnie niezłą jakością wykonania i wysokiej klasy przełącznikami. Służyła mi ona dzielnie w pracy biurowej jak i zaawansowanym graniu, choć ostatecznie wróciłem do klawiszy o wiele niższym profilu. Przez te 3 lata na rynku pojawiło się wiele odmian serii, np. Thor 100 RGB, Thor 200, Thor 300 ale z podświetleniem RGB oraz Thor 420 RBG, który nie do końca przypadł mi do gustu.
Niedawno więc na rynku pojawiła się kolejna konstrukcja, tym razem będąca hybrydą klawiatury mechanicznej a membranowej z podświetleniem RGB. Urządzenie to wpasowuje się w średnią półkę cenową producenta, ale ma zaoferować dobrą pracę i wyśmienitą zabawę. Przed wami recenzja Genesis Thor 210 RGB!
Za dużo plastiku
Im więcej mam na warsztacie różnorakich klawiatur, tym bardziej zwracam uwagę na komponenty, z których są wykonywane. Kiedyś dominował w nich plastik, ale wraz z rozwojem technologii, stawiano na trwalsze komponenty. Tym bardziej dziwię się, że i w tym modelu nie zrezygnowano z tworzyw sztucznych na rzecz czegoś przyjemniejszego i lepszego w odczuciu użytkowania. Klawiatura i klawisze są wykonane z dobrej jakości plastiku o szorstkim wykończeniu, który niestety nie wybija się na tle konkurencji niczym nowym.
Mamy więc do czynienia z klasycznym układem wysokiej klawiatury, opartej na sporej grubości podeście. Producent zastosował takowy, gdyż na tylnym panelu znajduje się HUB z dwoma portami USB 2.0 oraz wejściami mini-jack 3,5 mm na słuchawki i mikrofon. Zostały one umiejscowione na lewym boku klawiatury.
Na prawym natomiast znajduje się wbudowany kabel wyjściowy o długości 160 cm, niestety w gumowym, a nie materiałowym, oplocie. Wyjściem będzie wtyk USB 2.o oraz dwa kable audio, jako przedłużka do wbudowanego HUB'a.
Producent zastosował w swoim nowym modelu hybrydowe przełączniki mechaniczne o sile aktywacji nacisku 60 g z czasem reakcji, wynoszącym 8 ms. Jak na swoją jakość oferują one dobrą specyfikację, w sam raz wystarczającą do pracy oraz rozrywki. Jedynym minusem może być głośny dźwięk aktywacji przełączników, co mi osobiście bardzo przeszkadza, odkąd przesiadłem się na niższy profil.
Na spodzie znajdziemy plastikowe nóżki, które po wyciągnięciu, pozwolą na ustawienie klawiatury pod dodatkowym kątem 15 stopni.
Klasycznie producent do zestawu dodał naklejkę z logo firmy oraz instrukcję obsługi.
Specyfikacja techniczna
- Aktywacja siły nacisku - 60 g
- Dystans do aktywacji - 1,7 mm
- Czas reakcji - 8 ms
- Podświetlenie - RGB
- Wbudowana pamięć - Tak
- Ilość trybów podświetlenia - 11
- Próbkowanie - 1000 Hz
- Wymiary - 448 x 155 x 42 mm
- Waga - 847 g
Zaawansowane oprogramowanie
Zwykłe podłączenie klawiatury do komputera / laptopa da nam możliwość podstawowej konfiguracji podświetlenia, korzystając z 11 dostępnych animacji, ale także i możliwości całkowitego wyłączenia. W przypadku gdy zechcemy odpowiednio skonfigurować swoje urządzenie, będziemy zmuszeni pobrać ze strony producenta, dedykowane oprogramowanie.
Program został podzielony na 3 zakładki - ustawienia klawiszy, podświetlenie oraz makra. W pierwszej z nich możemy samodzielnie ustawić przynależność klawisza pod funkcję, makro lub skrót, opierając się na mocno rozbudowanych opcjach. Druga zakładka pozwala nam dostosować podświetlenie pod własne ustawienia. Możemy w niej wybrać kolor główny lub odpowiednio ustawić kolory pod wbudowane wzorce.
Użytkowanie w praktyce
Pomijając fakt donośnej pracy zastosowanych przełączników hybrydowych podczas pisania na klawiaturze, to właśnie podczas grania ukazują one swoje prawdziwe możliwości. Szybki czas reakcji pozwala na przyjemną rozgrywkę z przyjaciółmi w grach wieloosobowych. Twórcy ponownie postawili na Antighosting pozwalający na jednoczesne wciśnięcie do 19 klawiszy, blokadę klawisza Windows oraz wychodząc graczom na przód - możliwość zmiany strzałek nawigacyjnych, na WASD.
Podczas testów nie uświadczyłem trudności z użytkowania klawiatury, choć ciężko było mi się ponownie przestawić na wysoki profil. Odkąd porzuciłem Thora 300 na rzecz innych modeli, tym bardziej zauważam, że właśnie on zasługiwał na największe pochwały w całej serii. Reszta modeli jest raczej robiona, by jakoś zapełnić rynek. A szkoda ...
Podsumowanie
Nowy Genesis Thor 210 RGB jest bardziej ciekawostką, niż pełnoprawną klawiaturą dla graczy. Model ten nie wybija się na tle swoich braci niczym szczególnym oprócz posiadania HUB'a na tylnej ściance oraz bardziej zaawansowanego oprogramowania zarządzającego podświetleniem, makrami i skrótami. W mojej ocenie jest to sprzęt dobry, ale nie wyśmienity jak na rok 2020. Z drugiej strony to model, który mieści się w półce cenowej do ~140 zł*, więc za bardzo nie ma co narzekać. Jakby to ode mnie zależało, wolałbym dopłacić te 10 zł i zakupić Thora 300 ...
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną.