Maski i żele antybakteryjne decyzją rządu znikają z Allegro i OLX— wszystko przez rosnące ceny
To już nie są żarty, chociaż w naszym kraju liczba zachorowań na koronawirusa wciąż jest niewielka, Polacy masowo szturmują sklepy, i wykupują artykuły spożywcze, których w wielu sklepach już zaczyna brakować. Znacznie gorzej wygląda dostępność maseczek, żeli antybakteryjnych i środków do dezynfekcji. Te, jeśli jeszcze gdzieś są w sprzedaży to i tak po znacznie wyższej cenie niż jeszcze kilka tygodni temu.
Sytuacja nie dotyczy zresztą wyłączenie sklepów stacjonarnych, na OLX i Allegro ceny środków ochronnych i bakteriobójczych lawinowo rosną w odpowiedzi na ogromny popyt na tego typu towary płynący nie tylko z kraju, ale i zza granicy.
Całe szczęście polski rząd wpadł na pomysł jak zastopować wzrost cen i ulżyć społeczeństwu. Pomóc ma nieoczekiwanie zakaz sprzedaży na najpopularniejszych w Polsce platformach sprzedaży internetowej aż 53 produktów, wśród których znaleźć można maseczki, żele antybakteryjne i środki do dezynfekcji. Pytanie tylko w jaki sposób usunięcie z Allegro i OLX setek ofert z najbardziej potrzebnymi artykułami ma w tym pomóc? Już teraz Allegro było jednym z nielicznych miejsc, gdzie wprawdzie po wysokich cenach, ale wciąż można było kupić najbardziej potrzebne artykuły. Czy Polska z gospodarki wolnorynkowej wraca do sterowanej?
W większości przypadków wzrost cen podyktowany był dużym popytem, za którym nie nadążała podaż. Podwyżka cen sprawiała, że każdy mógł kupić tylko tyle ile naprawdę potrzebował co zapobiegło masowemu wykupowi najpotrzebniejszych produktów jak to miało miejsce w polskich sklepach.