Projekt Grażyna - ekstraklasa
Jak wrogim środowiskiem może być internet przekonała się emerytowana nauczycielka Anna Lisak, która przez dwa miesiące jako "Grażyna Żarko" umieściła w serwisie YouTube 14 krótkich filmów które obejrzano ponad dwa miliony razy. Jej radykalne filmy którym przewodził slogan: "katolicki głos w Waszym internecie" szybko zasłynęły z dość kontrowersyjnych poglądów i opinii.
Pod jej filmikami zaroiło się od niewybrednych komentarzy obrażających autorkę kontrowersyjnego vloga: "O kur*** weź się lecz kobieto", "Co za świniak je***", ale to nie wszystko inni vlogerzy publikowali w serwisie swoje odpowiedzi video w trakcie których grozili jej śmiercią, czy nawet zabijali w grach komputerowych.
Cała akcja okazała się być tylko (???) medialną prowokacją producenta telewizyjnego Grzegorza Cholewy oraz scenarzysty i reżysera Bartłomieja Szkopa tworzących popularny serial "Klatka B". Przy pomocy tylko trochę przerysowanych stereotypów (w swoich filmach Grażyna Żarko radziła nauczycielom jak poradzić sobie z krnąbrnymi uczniami- klęczenie z doniczką, bicie linijką, zaapelowała także do PZPNu, żeby piłkarze kadry narodowej modlili się przed każdym meczem Euro 2012), ukazano całe chamstwo i agresję obecną w internecie.
W sobotę opublikowany został film będący podsumowaniem i ujawnieniem prowokacji, który do dziś obejrzano ponad 850 tysięcy razy na YouTube. Gdy sprawa wyszła na jaw, internauci zaczęli kasować swoje komentarze, i przesyłać tysiące wiadomości z przeprosinami.
Jak mówią autorzy filmu "Chcemy uświadomić ludziom, że są oszukiwani." "Tak internauci mogą być nabierani przez polityków". Autorzy zastanawiają się też, jak daleko mogą posunąć się użytkownicy YouTube: "Żeby mieć jak najwięcej odsłon i zarabiać pieniądze".
Ps. Dziś międzynarodowy dzień wirtualnej miłości.