OCS NG + GLPI – Wprowadźmy reguły
Jako, że według waszych komentarzy poprzedni wpis pozostawił pewien niedosyt wiedzy na temat tytułowego duetu oprogramowania, pomyślałem, że warto byłoby nieco ten głód zaspokoić, co niniejszym wpisem postaram się uczynić.
Dla celów tego wpisu pobrałem wirtualną maszynę Debiana z przygotowanym do pracy systemem OCS NG. Całość działa u mnie w prostym środowisku testowym pod kontrolą VirtualBoxa. Maszyna została skonfigurowana do pracy w sieci, zaktualizowana, doinstalowałem GLPI oraz KDE dla wygody. GLPI również uaktualniłem do najnowszej wersji 0.84 RC2. Od tej wersji GLPI wymaga wtyczki, dzięki której może importować dane z OCSa. Jeśli wszystko poprawnie skonfigurujemy, naszym oczom powinien ukazywać się podobny obraz.
We wpisie tym pokażę jak można rozpocząć pracę z tym oprogramowaniem, wykorzystując część jego ogromnych możliwości. Środowisko testowe nie obrazuje tego odpowiednio, bo to tylko 3 przykładowe maszyny i nie ma żadnego problemu, żeby ustawić wszystko ręcznie. Ale wyobraźmy sobie sytuację, w której maszyn jest 100 lub 1000 lub ile tam chcecie, w każdym bądź razie dużo…. Wasza organizacja posiada jednostki organizacyjne, a te z kolei swoje fizyczne lokalizacje. Komputery w każdej fizycznej lokalizacji pracują w innej puli adresowej. Czy musimy, w takim scenariuszu, ręcznie przypisywać wszystkim maszynom lokalizację i jednostkę, skoro tak naprawdę wynika to jednoznacznie z adresu IP urządzenia?? Ten wpis pokaże jak rozwiązać to zadanie niemal w pełni automatycznie.
Poprzednio o tym nie wspomniałem, ale GLPI ma niemal w pełni spolonizowany interfejs. Poprzednie screeny były z angielskojęzycznej maszyny demonstracyjnej, a używał teraz będę wersji RC, której tłumaczenie nie zostało w pełni ukończone, więc może nie zawsze będzie to widać.
Wbrew pozorom jest to dość istotne, choćby z powodu, że jednym z zadań naszego duetu może być pełnienie roli systemu Servicedesk (tu jest filmik na ten temat, który niewątpliwie zasługuje na osobny wpis), w którym wszyscy pracownicy będą mogli zgłaszać wszelakie problemy i wtedy brak rodzimego języka mógłby odstraszać.
I. Jednostki – odwzorowanie struktury organizacji firmy
Zrozumienie roli jednostek organizacyjnych (oddziałów przedsiębiorstwa lub instytucji) jest niezwykle ważne w procesie implementacji tego oprogramowania. Wszystkie dodane później grupy użytkowników, jak i sami użytkownicy, wszystkie elementy wyposażenia, czy nawet wiedza zgromadzona w systemowej bazie będą posiadały swoją jednostkę. Użytkownikom prawa dostępu można nadawać do konkretnych jednostek, bądź rekursywnie – czyli wraz ze wszystkimi pododdziałami. Pokażemy to sobie w kolejnych wpisach jeszcze na przykładach, ale polecam zobaczyć też filmik dostępny na stronach projektu – który ładnie obrazuje wszystkie zależności, możemy je uzyskać dzięki odpowiedniemu przydzieleniu zasobów do jednostek.
Wyobraźmy sobie teraz organizację DP, która dzieli się na dwa oddziały, a jeden z nich na dwa kolejne pododdziały. Wraz z przykładowymi nazwami będzie to wyglądało następująco:
DP 1. SOFT_Wrocław a. Redakcja b. Blogowa Kraina 2. HARD_Warszaw
Implementacja tego typu struktury w GLPI (menu Administracja – Jednostki) wygląda tak.
II. Lokalizacje – fizyczne położenie elementów organizacji
Nazwa tłumaczy wszystko i dane wprowadzone do systemu mogą wyglądać tak jak pokazuje to poniższy screen, jednak dwa zdania chciałbym o tym elemencie systemu napisać.
Ciekawą własnością GLPI jest możliwość zagnieżdżania kolejnych poziomów lokalizacji dowolnie głęboko, dotyczy to zresztą wielu struktur, które definiuje użytkownik. Tzn. gdyby DP planowało w najbliższym czasie ekspansję na kolejne, niezdobyte jeszcze terytoria, przykładowa lokalizacja mogłaby wyglądać następująco:
Wszechświat – Galaktyki spiralne z poprzeczką – Droga Mleczna – Układ Słoneczny – Ziemia – Europa – Polska – Wrocław – itp. – jeśli czegoś nie pokręciłem.
Druga sprawa, o której chcę wspomnieć to to, że system bywa chimeryczny, albo ja momentami nie potrafię zrozumieć ani doczytać dlaczego jest tak, a nie inaczej.
Przykładowo chciałbym jedną z lokalizacji przypisać do innego oddziału. Załóżmy, że jakaś jednostka przejmuje konkretną lokalizację od innej w organizacji, wskutek np. zmian w strukturze firmy. W naszym środowisku testowym chciałbym zrobić np. tak, żeby za jedną z serwerowni była odpowiedzialna redakcja we Wrocławiu. To lokalizację owszem da się przenieść, ale tylko do jednostki nadrzędnej, niezależnie od uprawnień jakie posiadamy, a nie bezpośrednio do lokalizacji docelowej. Jak ktoś ma pomysł dlaczego tak jest to będę wdzięczny za info, tak czy inaczej sam nad tym też jeszcze kiedyś posiedzę.
OCS NG – co mówią nam agenci
Żeby stworzyć nasze reguły, powinniśmy sprawdzić jaką adresację podpowiadają nasi agenci. Powiedzmy, że jesteśmy z tego gatunku „administratorów”, którzy tego nie wiedzą. A tak naprawdę pisze o tym dlatego, żeby pokazać, jak szczegółowe i pomocne mogą być dane zabrane przez agentów.
Powiedzmy, że interesuje nas data produkcji i nr seryjny monitora podłączonego do komputera, to nie ma z tym najmniejszego problemu.
Ciekawostka, którą ostatnio zauważyłem, to to, że niektóre informacje zebrane przez agentów nie są dostępne w GLPI, a może trzeba do widoków, które są konfigurowalne, dodać jakąś kolumnę, której nie dodałem? W każdym bądź razie potrzebowałem informacji w jakiej rozdzielczości pracują użytkownicy na niektórych stanowiskach i nie znalazłem tego w GLPI. W OCS NG znalazłem wszystko w 3 minutki.
Przejdźmy do sekcji informacji sieciowych, tu bez problemu odnajdziemy informację o adresie IP, której potrzebujemy.
Reguły - przejdźmy do sedna
Teraz mamy już wszystko co niezbędne do stworzenia tytułowych reguł. W menu administracja – reguły możemy bez większego wysiłku stworzyć regułę opisującą naszą organizację, wyglądać może to następująco.
Wpis robi się przydługi, więc nie będę opisywał każdego kliknięcia, ale jeśli ktoś ma kłopoty to piszcie w komentarzach. Dwie sprawy, na które chcę zwrócić waszą uwagę: kolejność przetwarzania reguł jest istotna - bo realizowana jest pierwsza spełniająca kryteria, operator logiczny jest istotny - u mnie "lub" sprawdza się znacznie częściej niż domyślne "i". W naszym testowym środowisku stworzymy 3 reguły, dzięki którym po wybraniu opcji importu nowych komputerów uzyskamy następujący efekt.
Od teraz, niezależnie od tego ile urządzeń w przyszłości trafi do naszej organizacji, wszystkie zebrane przez agentów OCS NG dane będą w GLPI umieszczane zgodnie z przyjętymi regułami. Tak jak pisałem, kiedy komputerów jest kilka, kilkanaście, nie robi to wrażenia, ale uwierzcie mi, kiedy jest ich 1500 w różnych lokalizacjach, a jesteście jeszcze w stanie przypisać uprawnienia serwisantom do konkretnych jednostek -
jest moc.
Zachęcam do samodzielnego testowania i dyskusji w komentarzach.