Moje najdziwniejsze programy
Z programowaniem, jak z każdą inną twórczością, jedne rzeczy wychodzą lepiej, inne gorzej, jeszcze inne lądują w koszu nie ujrzawszy nigdy światła dziennego.
Chciałbym się dziś z Wami podzielić moimi najdziwniejszymi programami jakie udało mi się stworzyć a które z różnych względów nie zostały nigdzie opublikowane, bądź znikły z uwagi na ich wiek. Główna przyczyna tego stanu rzeczy? Bardzo wąska specjalizacja bądź też typowo prywatny cel stworzenia czegoś, co ułatwia mi codzienną pracę przy komputerze.
Zapnijcie zatem pasy i nie próbujcie tego w domu ;).
Bot Routes Editor
Zdecydowany lider, niedościgniony wzór i autorytet w dziedzinie najbardziej specjalizowanej aplikacji jaka wyszła spod mojej ręki. Cóż to takiego?
Bot Routes Editor to narzędzie służące do optymalizacji i naprawiania konfiguracji ścieżek botów dla moda (!) do gry Soldier of Fortune II.
Swego czasu byłem zapalonym fanem tej gry. Wraz z przyjacielem bardzo często korzystaliśmy z pewnego moda który dodawał obsługę CPU w grach multiplayer. Aby boty mogły działać należało stworzyć im tzw. ścieżki. Jako że przykładałem się do tego aż za bardzo, mod ten nie wytrzymywał ilości punktów i po prostu się wieszał. I tutaj z pomocą przychodził mój program, który analizował oraz wyszukiwał zbędne punktu, usuwał je, łączył odpowiednio ścieżki i zapisywał poprawiony plik.
Prawdopodobieństwo że komuś innemu przydała by się ta aplikacja było niemal zerowe.
TGAStudio
Kolejny program związany z grą i jej edycją. Tym razem sprawa tyczy się gry Tomb Raider, a konkretnie czasów w których zaczęły pojawiać się pierwsze nieoficjalne edytory do tejże gry, wraz z aplikacją Room Edit – oficjalnym edytorem dostarczonym wraz z premierą Tomb Raider Chronicles (piąta część gry).
Do czego służy TGAStudio? Wbrew pozorom nie do tworzenia poziomów do Tomb Raider’a. Jego zadaniem jest ułatwienie kompletowania zestawu tekstur który następnie wykorzystuje się w edytorze leveli.
Program umożliwia nie tylko zwykłe kopiowanie pojedynczych tekstur między dwoma ich pakietami, ale również potrafi wyciągać je bezpośrednio z etapów gry. Do dyspozycji użytkownika oddane zostało kilkadziesiąt efektów graficznych oraz narzędzi do korekcji grafiki.
W latach swojej świetności (rok 2002) posiadał całkiem spore grono użytkowników zarówno w Polsce jak i na świecie, gdzie społeczność skupiona wokoło tworzenia poziomów była bardzo rozwinięta.
Analizator WLAN
Aplikacja której zadaniem było „podpinanie” się do programu zarządzającego kartą sieci bezprzewodowej i wyciąganie aktualnej siły sygnału.
Analizator WLAN przedstawiał siłę sygnału w postaci ładnego wykresu, ale co najważniejsze, umożliwiał ustawienie alarmu dźwiękowego w sytuacji w której poziom sygnału wzrastał powyżej określonej wartości (plus ew. warunek czasu przejścia pakietu). Po co to? Używałem go podczas manewrowania z anteną sieci ad‑hoc. Jako że antena była w znacznej odległości od komputera (na dachu), nie byłem w stanie optycznie stwierdzić kiedy „trafiłem” w punkt odbioru :). Stąd też pomysł na taką aplikację.
Aplikacja obsługiwała kilka, najpopularniejszych na owe czasy, programów narzędziowych do kart WLAN.
Podsumowanie
To nie koniec, był jeszcze inne twory, jak program do optymalizacji rozmiaru poziomów do gry Tomb Raider, konwerter leveli Tomb Raider do Soldier of Fortune II a na edytorze zapisanych stanów gry skończywszy.
Większość kręciła się wokoło modyfikacji takiej czy innej gry. Zapał programistyczny przekłada się na inne dziedziny, stąd też moje duże zainteresowanie tworzeniem etapów czy przeróżnych modyfikacji a w związku z tym narzędzi wspomagających.
W każdej jednak sytuacji sprawdziło się powiedzenie: „potrzeba matką wynalazków” :).