Blog (826)
Komentarze (5.2k)
Recenzje (24)
@lordjahuMaksimum wydajności w kompaktowej konstrukcji. Logitech PRO X 60 [Recenzja]

Maksimum wydajności w kompaktowej konstrukcji. Logitech PRO X 60 [Recenzja]

23.08.2024 00:05, aktual.: 24.08.2024 06:37

Ilość urządzeń wskazujących wręcz zalewa rynek elektroniki użytkowej. Producenci akcesoriów komputerowych prześcigają się w futurystycznych konstrukcjach, ergonomicznych kształtach oraz specyfikacji, która musi przewyższyć topowe akcesorium rywala. Mnogość sprzętów tego typu może spowodować zawrót głowy, ale w tym szaleństwie jest metoda. Każdy z przyszłych odbiorców odnajdzie tu sprzęt spersonalizowany pod swoje preferencje.

Choć zdecydowana większość użytkowników / pracowników biurowych; preferuje pełne klawiatury, to hitem ostatnich lat są modele pozbawione części numerycznej, tak zwane TKL. Są to urządzenia skierowane do osób, które nie korzystają / nie potrzebują części numerycznej, oraz wymagają lepszej specyfikacji i kompaktowych rozmiarów. Wśród takich klawiatur znajdą się też urządzenia zwarte konstrukcyjnie, tak zwane "sześćdziesiątki". Mowa oczywiście o modelach związanych z procentową wartością ilości klawiszy / zagospodarowanej przestrzeni. Wśród takich urządzeń wpisuje się dzisiejszy bohater - klawiatura bezprzewodowa Logitech Pro X 60 LIGHTSPEED.

Zestaw dla mobilnych graczy

Marka dla graczy - Logitech G, zaprezentowała niedawno swój nowy produkt; mobilną klawiaturę mechaniczną, wyposażoną w technologię LIGHTSPEED. Jej głównymi cechami jest niewątpliwie smukła konstrukcja, dopakowana specyfikacja oraz wiele funkcjonalności. Ode mnie muszę dorzucić coś jeszcze - wysoko jakościowy zestaw startowy. Klawiatura od nowości zapakowana jest bowiem w twardym kartoniku, chroniącym ją przed czynnikami zewnętrznymi. Jednak zmiana dotyczy kwestii osadzenia urządzenia we wnętrzu opakowania. Tutaj spotykamy się z jakże pozytywnym akcentem, bowiem producent swoją klawiaturę umieścił w specjalnym etui transportowym.

2461728

Mowa o materiałowym etui, ze wzmacnianymi ściankami. Zewnętrzna powierzchnia opakowania pokryta została wzmocnionym, przeplatanym materiałem. Wewnętrzne ścianki zabezpiecza kartonowe wypełnienie, pokryte szorstkim materiałem. Etui posiada system dwóch zamków rozsuwających.

196840
196842
196838
196841
196839

Wewnątrz materiałowego etui znajduje się klawiatura, od nowości owinięta w przetworzony papier ekologiczny. Tuż pod nią, producent umieścił pakiet dokumentacji, kabel zasilający USB‑A na USB‑C, adapter bezprzewodowy USB‑A LIGHTSPEED wraz z przejściówką oraz nakładka na klawisz Logitech G. Klawiatura Logitech Pro X 60 LIGHTSPEED dostępna jest w trzech wariantach kolorystycznych: białym, czarnym oraz amarantowym. Właśnie ten ostatni został mi podesłany na testy. Wygląda on dość obłędnie, przez co od razu rzuca się w oczy.

196849
196844
196847
196843
196845

Pod względem konstrukcji mamy do czynienia z dobrze znanym układem. Takie minimalistyczne klawiatury możemy bowiem spotkać na biurkach zawodowych graczy komputerowych, wykorzystujących w przewadze nad przeciwnikiem całą lewą przestrzeń klawiatury. Można więc od razu wysnuć teorię, że model ten skierowany jest stricte dla graczy, o czym może przesądzić i linia producenta, jaką jest Logitech G. Niemniej jednak pragnę zauważyć, że wiele osób zaczyna odbiegać od klasycznych modeli, wykorzystując funkcjonalności systemów zautomatyzowanych, coraz rzadziej korzystając z części numerycznej, a tym bardziej strzałek nawigacyjnych.

196853
196852
196850
196851

Tutaj producent postawił na zwartą konstrukcję wykonaną z tworzywa sztucznego wysokiej jakości, o chropowatym wykończeniu. Tacka klawiatury została wyeksponowana aluminiowym rantem, a domyślny klawisz ESC, wyróżnia się nie tylko nowym kolorem (nakładka w zestawie), ale i dodatkową funkcjonalnością ... ale o tym później. Logitech zastosował tutaj bowiem klawisze posiadające więcej niż jedną funkcję. Wiele z nich odpowiada za skróty klawiszowe oraz odwoływanie się do funkcji systemowych. Znajdziemy tutaj także skróty znajdujące się domyślnie nad strzałkami nawigacyjnymi, ale i rozwiązania multimedialne, sterowanie podświetleniami lub przełączaniem profilowym. Dodatkowo producent wzmocnił i zdublował nakładki na klawisze wykorzystując PBT. Dzięki temu są one bardzo odporne na ścieranie.

196854
196857
196855
196856
196858

Systemy sterujące klawiaturą znajdują się na okalających ją ściankach. Na froncie producent zaimplementował kontrolkę LED, informującą o stanie urządzenia. Na lewej krawędzi znajduje się gałka sterująca głośnością. Jej działanie jest bardzo płynne, co może powodować pewien dyskomfort podczas dokładnego ustawiania głośności. Zabrakło tutaj choćby przełącznika skokowego. Prawa krawędź została wyposażona w suwak trybu Gry. Na tylnej ściance znajdziemy przyciski łączności bezprzewodowej Bluetooth oraz LIGHTSPEED, a także port USB‑C oraz suwak zasilania.

196861
196859
196860
196862

Na spodzie klawiatury znajdują się dwie odginane nóżki, unoszące urządzenie o dodatkowe 8‑stopni. Plastikowe nóżki oraz podstawka zostały pokryte gumowym wykończeniem, świetnie sprawdzającym się na śliskich powierzchniach. Znajdziemy tu także zewnętrzny slot na adapter bezprzewodowy USB‑A. Możemy więc nosić go w obudowie klawiatury, gdy nie będziemy mieć pod ręką etui transportowego.

Specyfikacja techniczna

Szybkość raportowania1 ms
PodświetlenieLIGHTSYNC RGB
Łączność2.4GHz LIGHTSPEED
Bluetooth
USB
Zasięgdo 10 m
Akumulator500 mA
Czas pracydo 65 godzin w trybie mieszanym
KompatybilnośćWindows 10+
port USB 2.0+
Dedykowane oprogramowanieLogitech G HUB
Wymiary290 x 103 x 39 mm

Logitech G HUB

Adapter bezprzewodowy USB LIGHTSPEED posiada wbudowane sterowniki plug&play, umożliwiające natychmiastową pracę przy poprawnym podłączeniu klawiatury. Gdy jednak zechcemy nieco głębiej pogrzebać w ustawieniach klawiatury i osobiście ją spersonalizować, sięgnąć będziemy musieli po oficjalne oprogramowanie producenta Logitech G HUB.

196866
196863
196868
196864
196867

Z poziomu aplikacji wpłyniemy na kolor oraz rodzaj animacji podświetlenia, określimy skróty, makra, wywoływanie funkcji oraz programów, korzystając z klawisza funkcyjnego Fn, klawisza ESC tutaj nazwanego G-Shift lub zamienimy klawisze domyślne na bezpośrednie skróty. Możemy więc zamienić klawiaturę w istne poletko na wywoływanie dodatkowych funkcji, także jako klawiatura multimedialna. A wszystkie te funkcje możemy zapisać w trzech oddzielnych profilach.

196870
196869
196871
196872

Ostatnia funkcja - tryb gry - pozwala nam wyłączyć z działania klawisze niepożądane.

Świetna funkcjonalność

Klawiatura Logitech Pro X 60 LIGHTSPEED może pochwalić się wysokiej jakości przełącznikami optycznymi; sprężynującymi lub liniowymi. Bardzo szybki czas reakcji znacząco umila pracę jak i zabawę, a łatwo zdejmowalne nakładki, będą łatwe w utrzymaniu.

196873
196874
196875
196876
196877

Pod względem wydajnościowym korzysta się z klawiatury bardzo wygodnie. Pomimo tego, że posiada ona wyższy profil i wyższy skok, jest banalna w obsłudze, nawet po zapamiętaniu dużej ilości skrótów i makr. Do pisania trzeba się przyzwyczaić, szczególnie gdy będziemy musieli wywołać funkcję dodatkową. Dużo pomaga spersonalizowane podświetlenie. W tej materii jestem fanem statycznego podświetlenia np. kolorem białym, który świetnie kontrastuje z resztą dostępnych na rynku modeli klawiatur. W przypadku koloru amarantowego jest podobnie.

Logitech Pro X 60 vs Logitech G515 TKL
Logitech Pro X 60 vs Logitech G515 TKL

Patrząc na powyższy przykład (Logitech Pro X 60 vs Logitech G515 TKL) gołym okiem możemy zauważyć jak mocno skompresowany jest interfejs urządzenia. Mimo że tak naprawdę różnica w budowie tyczy się braku jakichkolwiek odstępów od klawiszy, braku rzędu F1‑F12 oraz klawiszy funkcyjnych, to producent postanowił je odchudzić i nadać ich skróty pod inne klawisze, inicjując jako funkcje.

196880
196879

Kompaktowa konstrukcja premium

Pomimo wiedzy o właściwej grupie docelowej dla klawiatury bezprzewodowej Logitech Pro X 60, nie jestem do końca przekonany do tak uszczuplonych konstrukcji. Doceniam fakt minimalizmu i zastosowaniu skrótów, makr oraz wielu odwołań na klawiszach domyślnych, ale taki krok generuje tylko niepotrzebne zamieszanie, zamiast upraszać pracę czy w domyśle - rozrywkę. Przez ostatni okres testów, klawiaturę wykorzystywałem w gamingu oraz pracy w programie do obróbki wideo. Zastosowałem wiele makr i skrótów, zapisując ustawienia na dwóch z trzech wbudowanych profilach i były momenty, że nadzwyczajnie w świecie się pogubiłem. Nie tyle, że zapominałem skrótów, co nakładały się mi klawisze pod palcami.

2461781

Pomimo tej niedogodności, Pro X 60 stał się moją dodatkową klawiaturą, stricte przygotowaną pod skróty. Trzeba pochwalić ją za świetne wzornictwo, jakość wykonania oraz układ przycisków funkcyjnych. Za sprawą zaawansowanego oprogramowania jesteśmy w stanie porządnie ją spersonalizować i nadać jej charakteru. Nieco w tych bojach odstrasza ceną, plasującą się w granicach ~660 zł za wersję czarną lub białą. Jak się okazuje, amarantowa, którą dostałem na testy, jest trudniejsza do dostania, no chyba że na oficjalnej stronie producenta, za około ~879 zł / 919 zł zależnie od zastosowanych przełączników oraz języka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)