O nienawiści wśród smartfonowców słów kilka
17.11.2013 19:19
Co zainspirowało mnie do stworzenia tego wpisu?
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Nokii Lumii 520. Smartfon niby budżetowy i tani, nie oferuje "bajerów" jednakże jest on wszystkim czego mi potrzeba i mimo, że nie jestem ślepy na jego wady, świetnie mi się go używa. W pracy większość ludzi posiada Samsungi lub HTC, co równie ważne z tzw. wyższej półki. Ogólna reakcja na mój nowy telefon, to że taniocha, tandeta, że to WP 8, że nie pogram na tym, że szkoda było kasę utopić, trzeba było dozbierać i kupić Samsunga Galaxy S3 np. itp...Kiedy minęło pierwsze uczucie bycia zaszczutym, od tak przy różnych okazjach zacząłem podpytywać ludzi o ich styczność z WP 8. Okazało się że tylko jedna osoba z zagorzałych krytyków tego systemu miała z nim styczność przez 5 minut korzystając z Nokii Lumii 920 należącej do kolegi. Także styczność z produktami fińskiej firmy z serii Lumia była żadna. Zacząłem więc się zastanawiać z czego wynikały te agresywne opinie, skoro nikt praktycznie nie używał rzeczy którą ocenia?
Zawiść wobec drugiego człowieka
Doszedłem do wniosku, że skoro nie wynika to z profesjonalnego porównania, to odpowiedzi należy poszukać dalej. Wielokrotnie czytałem różne recenzje telefonów, oglądałem wideo recenzje lub porównania, które w większym czy mniejszym stopniu były obiektywne. Pod większością z nich była większa czy mniejsza ilość komentarzy ostrych, które z czasem przeradzają się w wojny. Rozumiem i szanuje rzeczową dyskusję, za którą stoją merytoryczne argumenty, ale uważam za absurd przerzucanie się hasłami smartphone X jest lepszy bo ja go mam, albo dlatego że jest drogi.
Każdy z nas ma własne potrzeby, wykorzystuje swój telefon do różnych celów, jeden do grania, drugi do surfowania po internecie, trzeci do dzwonienia i sms. Każdy jest inny i wybiera dla siebie urządzenie, które jego zdaniem będzie najoptymalniejsze pod określonym kątem. Należy także wziąć pod uwagę niezwykle ważny czynnik jakim jest budżet. Po uwzględnieniu tego wszystkiego każdy z nas dokonuje subiektywnego wyboru.
Skoro więc prawie każdy jest mniej lub bardziej zadowolony ze swojej decyzji, dlaczego trzeba się spotkać z wiadrem pomyj, kiedy twój wybór nie spodoba się innym? Uważam, że to leży już w naszej mentalności a wynika z powszechnej zazdrości, zawiści lub różnych kompleksów. Atakując drugiego człowieka poprzez nieuargumentowaną krytykę wyładowujemy swój gniew, próbujemy się dowartościować lub dogryźć drugiemu człowiekowi. Zastanawiam się tylko po co i dlaczego? Może ktoś przez moment poczuć się wyższy nad drugim człowiekiem, ale czy trzeba to robić takim kosztem, lepiej błysnąć czymś ciekawym, aby zaplusować zamiast zniżać się do takiego poziomu.
Poruszony problem nie dotyczy tylko segmentu telefonów komórkowych i smartfonów, ale także szeregu innych produktów, jak choćby ciągłą wojna pomiędzy posiadaczami PS3 oraz Xbox 360, udawadnianiu, która z nich jest lepsza. Dla kogoś PS3, a dla kogoś Xbox 360. Tak było od zawsze i zawsze tak będzie.
Szanujmy innych!
Na zakończenie tego wpisu chciałbym życzyć nam wszystkim więcej tolerancji i szacunku dla wyboru innych osób, bo to co jest świetne dla nas nie musi być dobre dla innych i odwrotnie.
Pozdrawiam