Kupujemy piecyk
07.11.2012 | aktual.: 08.11.2012 12:28
Otóż pomyślałem sobie, że nie jestem taki w ciemię bity na polu sprzętowym, znam się na kilku rzeczach dosyć dobrze, więc stwierdziłem, że zamiast non‑stop jechać po Windows 8 w komentarzach może lepiej będzie zrobić raz coś konstruktywnego :)
W swoim życiu już kilka komputerów tu i tam złożyłem, jak do tej pory wszyscy są zadowoleni, toteż po chwili zastanowienia postanowiłem swą wiedzą podzielić się na łamach tegoż oto skromnego bloga. Tak więc oto i sprzęt w różnych segmentach cenowych ku uciesze klientów, którzy nie chcą po raz kolejny zostać nabici w butelkę przez wielkie koncerny sprzedające tanie komputery po wysokich cenach, gdzie delikwent w dużej mierze płaci za śmieci na dysku, które to i tak potem musi usunąć.
Na dobry początek...
Na początku pragnę zaznaczyć, że składając zestawy komputerowe kieruję się przede wszystkim ogólnie pojętą mocą z dużym skierowaniem na kartę graficzną. Toteż złożę tutaj kilka zestawów takich, aby pasowały dla graczy, ale siłą rzeczy też miały zastosowanie w codziennym użytku (lajkowanie fotek znajomych na facebooku, zarywanie lasek na gadu i oglądanie filmów przyrodniczych na redtube). Wygląd zawsze stawiam na drugim miejscu. Chodzi o to, żeby stosunek wydajności do ceny był jak najlepszy, więc będę tutaj wybierał najlepszy sprzęt za jak najniższą cenę. Nie omieszkam nie wspomnieć o zastosowaniach specjalnych, które również się znajdują na moim radarze, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że użytkowników potrzebujących komputera do AutoCADa, Photoshopa, renderingu filmów full HD jest tutaj raczej mniejszość, toteż skupię się w dużej mierze raczej na graczach i na tych, którzy chcą mieć komputer "do wszystkiego". Same piecyki. Żadnych monitorów, klawiatur i innych pierdół. O tym może napiszę kiedy indziej, jak mnie ponownie wena najdzie a z tą ostatnio kiepsko.
Najtaniej, jak tylko się da, ale w miarę funkcjonalnie
Czy można w miarę tanim kosztem złożyć komputer z podzespołów najnowszej generacji, na którym będzie się dało pracować, a może nawet i zagrać? Jak najbardziej:
Procesor: Intel Celeron G530 - 160zł Płyta główna: Gigabyte GA‑H61M-S2PV - 175zł Pamięć RAM: 4GB DDR3, 1333MHz, CL9, GoodRAM - 65zł Dysk twardy: Seagate Barracuda, 500GB, 16MB cache, 7200rpm (model: ST500DM002) - 220zł Nagrywarka: ASUS DRW‑24B5ST - 70zł Zasilacz: Aerocool VP‑450 - 125zł Obudowa: SilentiumPC Brutus 410 Pure Black - 135zł
Razem: 950zł
W miarę wydajny procesor dwurdzeniowy na architekturze Sandy Bridge (cudów po tej cenie nie oczekujmy ale zły nie jest) ze zintegrowaną kartą graficzną Intel HD. W sam raz do codziennych zajęć typu przeglądanie internetu, oglądanie filmów (w tym Full HD jak najbardziej), słuchanie muzyki, może jakieś "niedzielne" granie. Tak, tak, można się śmiać, ale są hardkorzy, którzy na tym grają w normalne gry - FarCry 2, GTA IV - widziałem na YT i da się. Co prawda na najniższych detalach, ale te 20‑30 fps jest, także nie jest to taki totalny bubel do Pasjansa i sapera. Do tego dochodzi 4 GB pamięci RAM, zupełnie wystarczająco, jak na te parametry i zastosowanie, porządna płyta główna wyposażona w więcej wejść niż produkty konkurencji (ale też tutaj nie oczekujmy bajerów w postaci np. SLi czy USB 3.0 - to nie ta półka cenowa), wydajny i w miarę cichy dysk 500 GB, nagrywarka DVD, stabilny, cichy i wydajny zasilacz Aerocool, przewiewna i w miarę elegancka obudowa.
Pozostaje jeszcze kwestia systemu operacyjnego, ponieważ bez niego komputer jest bezużyteczny. Ponieważ dążymy do tego, żeby całość była jak najtańsza, można się zapoznać z Linuksem, który to jest darmowy. Całość i tak do gry się za bardzo nie nadaje, także można rozważyć instalację 64bitowego (koniecznie!) Ubuntu 12.10 (albo 12.04 - starszy ale i stabilniejszy, bo wersja "długodystansowa"). Jeśli jednak zamierzamy pójść w stronę Windows, można tutaj bez problemu zainstalować Windows 8 64bit, jak i Windows 7 Home Premium 64bit - obydwa systemy w wersji OEM - jest to koszt rzędu 350zł, także wówczas całość nas szarpnie ok. 1300zł.
Alternatywnie
Co można tutaj zmienić? Przede wszystkim można dołożyć kartę graficzną. Najtańszą w miarę przyzwoitą opcją jest VTX Radeon HD 4850 - koszt nowej to ok. 250zł, można dostać na serwisach aukcyjnych wersję z 512MB DDR3 za ok. 200zł. Taki zakup dałby porządnego kopa wydajnościowego w grach, dzięki czemu można by pograć w najnowsze produkcje choćby na minimalnych detalach, być może nawet średnich i to w miarę płynnie. Również zyskamy na wydajności kupując nieco lepszy procesor, np. Pentium G840 - 275zł.
Najtańszy sensowny sprzęt dla gracza
Powoli idziemy w górę z przedziałem cenowym. Gracz to jednak gracz i potrzeba mu konkretnej mocy:
Procesor: Intel Core i3 3220 - 450zł Płyta główna: MSI B75A-G43 - 260zł Pamięć RAM: Kingston HyperX 2x4GB DDR3 1600MHz - 140zł Karta graficzna: Sapphire Radeon GHz EDITION HD7770 1GB DDR5 - 470zł Dysk twardy: Seagate Barracuda, 500GB, 16MB cache, 7200rpm (model: ST500DM002) - 220zł Zasilacz: Aerocool VP‑450 - 125zł Nagrywarka: ASUS DRW‑24B5ST - 70zł Obudowa: SilentiumPC Brutus 410 Pure Black - 135zł System operacyjny: Windows 8 64bit OEM lub Windows 7 Home Premium 64bit OEM - 350zł
Razem: 2220zł
W stosunku do pierwszego zestawu zmianie uległy: procesor - jest teraz wydajniejszy, najnowsza architektura Ivy Bridge, posiada 2 rdzenie i 4 wątki, więc działa trochę tak, jak 4rdzeniowiec; płyta główna - nowszy chipset Intel B75 - zapewnia lepsze wsparcie dla Ivy Bridge, wspiera szybszą pamięć RAM oraz większą jej ilość i posiada opcję dodania drugiej karty graficznej (Crossfire); pamięć RAM - tym razem mamy jej 8GB w dwóch kościach, a więc Dual Channel - pamięć w ten sposób chodzi nieco szybciej, niż gdyby była w pojedynczej kości, jej prędkość to 1600MHz; no i przede wszystkim karta graficzna - tutaj już można sensownie pograć w najnowsze tytuły w rozdzielczości Full HD na wysokich lub czasem średnich detalach graficznych. Raczej w trybie dla pojedynczego gracza, ponieważ gry multiplayerowe, zwłaszcza strzelanki typu Battlefield 3 z gigantycznymi mapami i ogromną ilością graczy wymagają zdecydowanie większej mocy dla osiągnięcia pełnej płynności.
Alternatywnie
Zestaw powyżej jest dedykowany graczom. Ze względu na bardzo dobrą wydajność pojedynczego wątku tam się spisuje najlepiej, jednak jeśli przychodzi zrobić coś bardziej profesjonalnego typu edycja grafiki 3D, rendering filmów, może dostać lekkiej czkawki. Aby temu zapobiec, można zmienić procesor na AMD Phenom II X4 965 BE - 355zł, a płytę główną na Gigabyte GA‑970-UD3 - 315zł. Tak skomponowany zestaw może poradzi sobie troszeczkę gorzej w grach, ale za to prawdziwa moc czterech rdzeni ujawni się w w/w zastosowaniach plus można go podkręcić ale w tym celu trzeba się zaopatrzyć w dodatkowe chłodzenie - polecam SilentiumPC Fortis HE1225 - 125zł. Intel Core i3 są niepodkręcalne.
Można zaoszczędzić?
Wbrew pozorom można. W pierwszej kolejności zamiana procesora na Pentium G840 lub nawet G620 (oszczędzamy ok. 200zł), płyty głównej na Gigabyte GA‑H61M-S2PV (ok. 100zł do przodu) i zamiana RAMu na jedną kość 4 GB GoodRAM 1333MHz (75zł do przodu). Wydajność w grach nie ucierpi jakoś bardzo dramatycznie, a w portfelu zostanie 375zł.
Sprzęt dla zapalonego gracza
I znowu skaczemy pięterko wyżej, tym razem w okolice 3000-3500zł.
Procesor: Intel Core i5 3470 - 725zł Płyta główna: MSI B75A-G43 - 260zł Pamięć RAM: Kingston HyperX 2x4GB DDR3 1600MHz - 140zł Karta graficzna: ASUS Radeon HD 7870 Direct CU II, 2GB DDR5 - 955zł Dysk twardy: Seagate Barracuda, 1TB, 64MB cache, 7200rpm (model: ST1000DM003) - 285zł Nagrywarka: ASUS DRW‑24B5ST - 70zł Zasilacz: XFX Core 550W - 245zł Obudowa: SilentiumPC Brutus 410 Pure Black - 135zł System operacyjny: Windows 8 64bit OEM lub Windows 7 Home Premium 64bit OEM - 350zł
Razem: 3165zł
Pełne 4 rdzenie najnowszej generacji o zegarze 3,2 GHz, porządna płyta główna, 8GB pamięci RAM, wypasiona karta graficzna z bardzo fajnym chłodzeniem - można się spokojnie pobawić w podkręcanie, jeśli nas to jara, dysk twardy o większej pojemności, bo aż 1TB, lepszy zasilacz o większej mocy oraz porządna nagrywarka ASUS. Na tym sprzęcie spokojnie zagramy w każdą produkcję na najwyższych detalach i to w Full HD.
Można zaoszczędzić
Pewnie. Można procesor zmienić na Core i3 3220, kartę graficzną na Radeon HD 7850 - w ten sposób zostaje w kieszeni ok. 500zł, ale moc już jednak nie ta.
Co można ulepszyć?
Jeśli dysponujemy większą ilością gotówki, możemy się pokusić o procesor nadający się do podkręcania. Od Intela są to Core i5 2500K (starsza generacja, Sandy Bridge) oraz Core i5 3570K (najnowsze, Ivy Bridge) - obydwa po ok. 850zł. Testy wykazały, że w podkręcaniu lepiej sprawuje się ten pierwszy, pomimo tego, że starszy. Przy pomyślnych wiatrach można z niego wycisnąć ponad 5GHz, podczas gdy z Core i5 3570K mniej, bo koło 4,6‑4,7GHz, chociaż lepiej podkręcalne wyjątki się zdarzają. Do O/C potrzebna będzie inna płyta główna. Dla Core i5 2500K szukamy płyty na chipsecie P67 i najbardziej opłacalny w tym wypadku jest ASRock P67 Pro3 (B3) - kosztuje ok. 310‑320zł, w zależności od sklepu. Jeśli chodzi o Ivy Bridge (Core i5 3570K), tutaj już potrzeba czegoś opartego o chipset Z77. Niestety płyty na tym chipsecie tanie nie są. Wprawdzie można dostać MSI Z77A-G43 za 350zł, ale za daleko na tej płycie nie dojedziemy, może lekko ponad 4 GHz. Sekcja zasilania procesora nie pozwoli na więcej. Najtańszą płytą, która umożliwi sensowne podkręcanie Ivy Bridge jest ASRock Z77 Extreme4 - wydatek lekko ponad 500zł. Toteż moim skromnym zdaniem jeśli planujemy podkręcać, lepiej się skierować w stronę Core i5 2500K + ASRock P67 Pro3 choćby dlatego, że lepiej się podkręca i przede wszystkim jest to tańsze rozwiązanie. Kupując sprzęt do O/C należy dodać do koszyka porządne chłodzenie. Tutaj również polecam wspomniany wcześniej SilentiumPC Fortis HE1225, do którego można, a nawet powinno się dorzucić jakąś fajną pastę termoprzewodzącą, np. Arctic Silver 5 albo Zalman ZM‑STG2, tudzież Arctic Cooling MX2.
Następną rzeczą jest karta graficzna. Aby uzyskać jeszcze wyższą wydajność w grach, można pokusić się o coś więcej, np. Radeon HD 7950 albo 7970 z 3GB RAM np. Gigabyte Radeon HD 7970, 3GB DDR5, eleganckie, ciche chłodzenie w komplecie - ok. 1515zł. Jeśli wolimy coś ze stajni "zielonych" (nVidia), wówczas zwróćmy uwagę na GTX660 Ti lub GTX670, np. Asus GeForce GTX670 2GB DDR5 z Direct CU II - ok. 1580zł.
Ważne, żeby wybierając kartę graficzną zwrócić uwagę na chłodzenie, aby nie było ono referencyjne, ponieważ chłodzenie tego typu jest zwykle dosyć ubogie, posiada jedną małą turbinę, która potrafi pod obciążeniem suszyć lepiej, jak suszarka do włosów. Toteż lepiej zainwestować w coś, co ma 2 lub 3 wentylatory wolnoobrotowe lub 1 duży, a nie 1 mały.
Tak wygląda mniej więcej chłodzenie referencyjne:
Natomiast poniżej widzimy chłodzenie autorskie, w tym wypadku firmy Sapphire - jednego z wiodących producentów kart z procesorami AMD Radeon.
Karty wyposażone w tego typu chłodzenie są z reguły 100‑200zł tańsze niż te z lepszym, ale niestety również głośniejsze.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Jakie karty warto kupować? Jeśli patrzymy na Radeony, opłaca się brać do HD7970 włącznie. HD7990 to już inna liga, bardzo drogi sprzęt i niekoniecznie opłacalny. Podobnie rzecz wygląda z kartami nVidii - tutaj max, w co opłaca się pakować to GTX670. GTX680 jest nieproporcjonalnie droższy w stosunku do wydajności, którą oferuje (niewiele szybszy od GTX670). GTX690 to już w ogóle karta z kosmosu (ponad 4000zł). Gdy nadejdzie czas udać się na spoczynek, GTX680 jak i GTX690 polegną mniej więcej w tym samym czasie co GTX670, no może dadzą radę troszkę dłużej, ale bez przesady. Tak więc kupno tak drogich kart jest dyskusyjne.
Pozostaje jeszcze kwestia łączenia kart, czyli SLi i Crossfire. Moim zdaniem jest to całkowicie nieopłacalne. Lepiej kupić jedną, mocną kartę a jak stanie się słaba, sprzedać ją i kupić inną, lepszą. Dokładanie drugiej takiej samej karty w późniejszym terminie nie zmieni zbyt wiele, bo i tak tego typu konfiguracja będzie słabsza, niż jedna mocna karta nowej generacji. Co gorsza, tandemy SLi lub Crossfire ciągną sporo prądu, więc wymagają mocniejszego i droższego zasilacza. Nasz portfel uszczuplą również rachunki za prąd.
A coś dla profesjonalistów?
Profesjonaliści zajmujący się obróbką filmów czy grafiką 3D powinni spojrzeć w stronę procesorów Core i7. To one zapewnią im największą wydajność. W grach są tak samo mocne jak Core i5 ale w profesjonalnych programach typu Adobe After Effects pokazują, na co je stać. Wszak mają aż 8 rdzeni logicznych (lub nawet 12, jeśli spojrzymy na egzemplarze pod podstawkę LGA 2011 - niestety drogie jak jasna cholera, ponad 2500zł). Najpopularniejszym przedstawicielem Core i7 jest aktualnie 3770K - ok 1250zł. Nadaje się on do podkręcania (bo na literkę "K"), więc można go zestawić np. z ASRockiem Z77 Extreme4 i będzie to super stacja robocza do profesjonalnych prac. Warto do tego jeszcze zakupić 16GB RAM - ok. 380‑400zł i ewentualnie jakiś dysk SSD, jeśli ktoś potrzebuje. Karta graficzna w tego typu sprzęcie jest opcjonalna, ponieważ w procesorze już jest zintegrowana i do pracy wystarczająca, no chyba, że pogrywamy, to wtedy coś z tego, co wyżej zaproponowałem.
Gdyby ktoś szukał tańszej alternatywy do w/w celów, można zainteresować się serwerowym odpowiednikiem Core i7, czyli Xeonem. Najpopularniejszy jest tutaj Intel Xeon E3‑1230V2. Jest to niemalże to samo co Core i7, tyle, że bez możliwości podkręcania i bez zintegrowanej karty graficznej. Kosztuje ok. 850zł, więc myślę, że jest wart zwrócenia uwagi. Zestawiamy go z tańszą płytą opartą na B75, np. nieco wyżej wspomniany MS B75A-G43, ponieważ i tak nie da się go podkręcić, tak więc nie ma sensu do niego brać drogiej płyty głównej na Z77. Co ważne, trzeba pamiętać, że ten Xeon nie posiada karty graficznej, więc nawet jeśli nie planujemy grać (a da się na tym procesorze grać, gdyby kto pytał, tak samo jak na Core i5 i Core i7), musimy mieć jakąś kartę graficzną, choćby najtańszą (np. jakiś używany GeForce 8400GS - ok. 50zł na aukcjach), żeby w ogóle wyświetlić obraz na monitorze.
Czemu nie AMD?
Niestety AMD nie za bardzo ma się aktualnie czym pochwalić. Niemal w każdym zastosowaniu procesory Intela wypadają lepiej, zwłaszcza w grach. Jedynie AMD Phenom II X4 965 BE się tutaj wyróżnia jako ewentualne zastępstwo Intel Core i3 2120/3220, jeśli potrzebujemy procesora do czegoś więcej, niż do gier. Cała seria AMD FX to jedna wielka porażka. Co prawda te najnowsze, które niedawno wyszły nie są takie bardzo do bani ale nadal średnio się do pracy nadają, że o grach nie wspomnę. Można ewentualnie rozważyć jakiegoś FXa pod tanią stację roboczą, ale te procesory dopiero rozwijają skrzydła jak się je porządnie podkręci, a wtedy niestety ciągną piekielnie dużo prądu i równie ładnie się grzeją - można kaloryfer na zimę wyłączyć. A i tak Core i7 3770K po podkręceniu tak im da popalić, że aż mi ich żal. Dla AMD Trinity też jakiegoś specjalnego zastosowania w stacjonarnych komputerach nie widzę, bo lepiej już kupić np. taniego Celerona G530/Pentium G620 + używanego Radeona HD 4850 i mamy już sprzęt o wiele lepszy.
A jaki system będzie najlepszy?
Taki, jakiego potrzebujecie. Generalnie w większości wypadków do domu spokojnie wystarczy podstawowa wersja Windowsa. Te wszystkie bajery z wyższych edycji najczęściej nie znajdują zastosowania w warunkach domowych, a nawet jeśli, to można je zastąpić oprogramowaniem firm trzecich. Także wydawanie grubej kasy na wersje Professional czy Ultimate uważam za chybiony pomysł, no chyba, że komuś naprawdę danej funkcjonalności potrzeba. Moim zdaniem do domu najlepsza będzie standardowa wersja Windows 8 (gdyby ktoś nie wiedział, mamy 2 wersje tego systemu na rynek detaliczny: Windows 8 i Windows 8 Pro) lub Windows 7 Home Premium.
Gdyby ktoś potrzebował porównania wersji systemu: Windows 8 Windows 7
32bit czy 64bit
Kupując komputer z 4GB RAM lub więcej zawsze wybieramy system 64bitowy, ponieważ tylko on będzie w stanie zaadresować cały RAM. Jeśli natomiast mamy mniej niż 3GB, lepiej wziąć 32bit.
Tak oto kończę swój wywód na temat sprzętu. Być może będzie tego w przyszłości więcej. Wszak technologia nie stoi w miejscu, cały czas się coś zmienia, więc myślę o uaktualnieniach.
Peace and love \m/