Adriane czyli pingwin w ciemnych okularach
20.09.2010 21:05
Narzekałem trochę na niewielką dostępność Linuxa (nie wdając się w dzielenie włosa na czworo, czym on właściwie jest), ale nie jest jednak tak źle. Pośród mnogości dystrybucji znaleźć można także takie, które stworzono specjalnie dla osób niewidomych. I nie jest to jakaś głęboka i zarośnięta pajęczyną nisza, ale dystrybucja niemalże mainstreamowa.
Mowa tutaj o dystrybucji Knoppix składanej przez Klausa Knoppera - niegdyś najpopularniejszej dystrybucji typu live-CD. Podczas uruchamiania z płyty pojawia się prompt boot: i tutaj należy wpisać adriane, a następnie poczekać. I nagle komputer zaczyna do nas mówić. Co prawda po angielsku lub niemiecku, ale zawszeć gada po ludzku. Jest to zasługa skryptu o nazwie A.D.R.I.A.N.E. Autor twierdzi, że to akronim od Audio Desktop Reference Implementation and Networking Environment. Prawda jest jednak taka, że tak ma na imie jego niewidoma żona. To właśnie dla niej zaprojektował tą nakładkę.
ADRIANE to proste menu do uruchamiania zestawu aplikacji: przeglądarki WWW, programu pocztowego, Chatu, notatnika i kilku innych. Wygląda to skromnie, ale do dyspozycji jest także udźwiękowiony shell, a to już wrota do pełnego systemu. Jeżeli ktoś potrzebuje, to może także uruchomić aplikacje w trybie graficznym: OpenOffice.org i Firefox, a także całe środowisko. Wszystko to udźwiękowione za pomocą screen readera Orca.
Aby było jeszcze łatwiej, pan Knopper przygotował także dopasowane dystrybucje, które od razu uruchamiają się w trybie mówiącym. Do wyboru są dwie: niemiecka i angielska. Taką spreparowaną dystrybucję także można zainstalować na dysku twardym lub pendrive, a instalator pozwala na przeprowadzenie całego procesu bez wzroku.
Z projektem A.D.R.I.A.N.E. warto zapoznać się przynajmniej po to, by poznać inne sposoby korzystania z komputera. A przy odrobinie wprawy można uruchamiać Knoppixa na komputerach bez monitora. To może się czasem przydać. A jeżeli ktoś znajdzie trochę czasu i chęci, to może powstanie także dystrybucja ADRIANE mówiąca po polsku...