Beta Battlefield 4 - półmetek
10.10.2013 | aktual.: 11.10.2013 20:00
Minął już przeszło tydzień od dnia, w którym z wypiekami na twarzy i sercem pełnym nadziei, jako posiadacz usługi Premium BF3 zagrałem po raz pierwszy w Betę Battlefield 4 na kilka dni przed jej upublicznieniem. Nadszedł, więc czas na małe podsumowanie.
Beta jak to beta jest obarczona wieloma błędami i bugami, ale udostępniony build gry jest stosunkowo wczesny a jak zapewniają developerzy z DICE, obecnie pracują na zdecydowanie nowszej wersji i zdecydowanej większość błędów nie powinniśmy uświadczymy w finalnym produkcie, co mnie oczywiście ogromnie cieszy. Przyznam, że Beta Battlefielda 3 zawierała dużo więcej błędów i bugów, które istotnie nie pojawiły się w retailowej wersji gry, co napawa nadzieją na podobny scenariusz z obecną odsłoną BF.
Niektóre z bugów są nawet zabawne :) Zawsze po zburzeniu wieżowca w centrum mapy, pojawia się przed nim w zatoce mały ścigacz, który jako jedyna bojowa jednostka wodna o dużej mobilności i całkiem niezłym uzbrojeniu może we wprawnych rękach być groźnym orężem. Problem w tym, że nie zawsze respawnuje się na wodzie. Kilka razy byłem świadkiem jak łódź pojawiła się na dachu galerii handlowej, którą mieliśmy zdobywać :)
Niestety, beta BF4 nie była ( dość ogólnie mówiąc :P ) zbyt dobrze zoptymalizowana i stanowiła wyzwanie nawet dla najmocniejszych komputerów. Co dziwne, często zdarzało się, że na teoretycznie słabszych i starszych maszynach notowano lepsze wyniki niż na dużo lepszych i wydajnych sprzętach. Mój przyjaciel posiadając maszynę z dość wiekowym procesorem AMD Phenom II X4 965 Black Edition oraz kartą ATI HD 5770 1GB miał więcej klatek niż inny gracz z i5‑750 i dwoma AMD HD7870 2GB w CrossFire. Nie było reguły, ktoś skarżył się, że nie może grać na Nvidia Titan i inny pokazywał screeny z przyzwoitą ilością FPS na stareńkim GeForce 9800GT. Słynne były problemy graczy z procesorami AMD z serii FX gdzie pomagało dopiero wyłączeniu jednego lub kilku rdzeni.
Na szczęście, z każdym kolejnym patchem jest coraz lepiej a już po dzisiejszym określiłbym, że jest już prawie rewelacyjnie. Jeden z moich znajomych, prywatnie użytkownik AMD FX‑6300 oraz AMD HD7850 2GB, który dotąd się skarżył na optymalizację bety i narzekał na FPS w granicach 12‑42 dziś uradowany widzi u siebie między 60 120 FPS. I takich głosów, oczywiście jest dużo więcej. Na szczęście, grając na przekazanej mi do testów przez firmę AMD, karcie MSI Radeon R9 280X Gaming OC nie mam żadnych problemów z FPS.
I jeśli sami mieliście podobne problemy to proponuję by sprawdzić jak wam się od dzisiaj gra, tym bardziej, że studio DICE wczoraj udostępniło nam nowy, moim zdaniem bardzo ciekawy, tryb Obliteration, który jest dość luźnym połączeniem znanego nam z wcześniejszych Battlefieldów trybu Rush oraz Capture the Flag. Każda ze stron ma trzy bazy po swojej stronie zatoki. Mniej więcej na środku mapy, w okolicach słynnego wieżowca jest zrzucany na spadochronie ładunek, który musimy przetransportować do bazy przeciwnika i tam detonować. Oczywiście druga strona stara się nam przeszkodzić, przejmując ładunek i do prowadzić do detonacji w naszym punkcie. Wygrywa strona, która zniszczy wszystkie trzy punkty przeciwnika. Oczywiście to jest Battllefield i w tym trybie korzystamy z całego arsenału i sprzętu bojowego dostępnego na mapie :) Łącznie z mobilnymi pojazdami przeciwlotniczymi, które tutaj mają swoją premierę.
Tu przytoczę dla mnie dość ciekawą informację. W okresie pierwszych 3 dni Bety, gdy była jeszcze zamknięta, zagrało w nią aż 50 000 Polaków. Całkiem niezły wynik jak na 3 dni i to wtedy, gdy jeszcze mogli grać tylko posiadacze preorderów BF4 i BF3 Premium oraz właściciele MoH:Warfighter Limited Edition.
Ten wynik mnie nie dziwi, bo spójrzcie ilu Polaków gra w MoH:Warfighter Limited Edition i na którym miejscu w rankingu jest Polska. Wyniki mogą was zaskoczyć. Spróbujcie zagrać bo to już ostatnie dni Bety i niestety ale już we wtorek, zostaną wyłączone wszystkie serwery gry. Wtedy pozostanie nam tylko oczekiwać premiery, która nastąpi 31 października.
Do zobaczenia na polu bitwy.
PS
Ponoć EA szykuje nam niespodziankę i podobnie jak to było w becie BF3, na ostatnie dni trwania otwartej bety, ma uruchomić nową mapę... Ale ciiiii... bo się wyda :)