Windows 8 na PC
31.10.2012 | aktual.: 01.11.2012 18:46
Reklama, jaka towarzyszy nowemu systemowi Microsoftu nie u wszystkich spotyka się z pozytywnym przyjęciem. Przyznam, że gdybym spojrzał na nachalność propagowania "ósemki" oczami osoby nie zainteresowanej szczególnie zamianą dobrze działającej "siódemki" (w końcu większość ma skłonności konserwatywne i nie lubi zmieniać tego co dobre na nieznane) pewno sam nabrałbym podejrzeń - zmieniają numer systemu i ikony aplikacji na kafelki i od razu chcą forsę!
Trzeba jednak odrzucić uprzedzenia i niechęć do niewielkiego przecież wydatku i sprawdzić jak jest naprawdę! Postaram się więc patrzeć oczami nieprzychylnego zmianom i zadowolonego z używanej siódemki użytkownika komputera stacjonarnego (wielu możliwości, o których piszę, nie daje wersja RTM na tablety) .
Wpierw poznaję najciekawsze i użyteczne skróty klawiszowe, żeby móc się szybko znaleźć w nowym systemie. Po kilku próbach okazuje się, że menu START tak naprawdę nie jest potrzebne - co więcej - sposób operowania wyszukiwaniem czegokolwiek (aplikacji, danych z sieci i komputera) został doprowadzony do perfekcji i trudno wyobrazić sobie prostsze możliwości znalezienia informacji w chaosie danych, jaki nas otacza w sieci i który najczęściej mamy w kompie. Przykłady:
[list] [item]windows + F i wpisuję hasło 'google' - od razu mam wszystkie aplikacje, ustawienia i pliki na PC, ale nie tylko - klikam na ikonę sklepu i nie muszę przeglądać wszystkich dostępnych aplikacji (w tej chwili nie ma ich jeszcze dużo, ale za miesiąc?)[/item]
- windows + X i mam dostęp do najważniejszych aplikacji systemowych,
- windows + P super przydatne przy używaniu dwóch lub więcej monitorów - ustawienia obrazu na kilku monitorach nigdy nie były tak proste.
i tak można mnożyć zalety skrótów. Bardziej zaawansowani użytkownicy powiedzą, że w windows 7 to też jest, jednak muszą się oni zgodzić, że funkcjonalność i prostota w nowym systemie plasują się dzięki wielu pomysłom programistów przynajmniej o jeden szczebelek wyżej. Następne smaczki, które zachęcają do korzystania z nowej wersji systemu to według mnie:
- bardzo efektowne blokowanie ekranu - przy używaniu dwóch i więcej monitorów czynny jest na blokadzie tylko jeden z zestawem informacji, które wybieramy w opcji personalizacji (np. dane pogodowe lub z innych aplikacji, którym na to pozwolimy,
- nowe sterowniki nvidia powodują, że gry które dotychczas chodziły na niższych rozdzielczościach pracują o poziom wyżej i działają płynnie przy tej samej karcie (przykłady - N4S, MFS, MassE i inne) ,
- monitor 3d działa rewelacyjnie w porównaniu do windows 7,
[list] [item]nawet taki drobiazg jak personalizacja pulpitu - tapety dla w8 zajmują dwa ekrany jako całość - w siódemce nie można wybrać nawet różnych tapet dla każdego ekranu.
[list] Istnieje również łatwa możliwość instalacji razem z innymi systemami przy zastosowaniu małych wybiegów (nie ujawniam szerzej, bo nie wiem czy to legalne? - to taki żart, jakby ktoś pytał).
Jednym słowem zachęcam użytkowników PC do przetestowania wersji próbnej windows 8 - sądzę, że niedowiarki przekonają się o nowych możliwości i jakości tego systemu.
Przy okazji wszystkim, którzy podnoszą problem prywatności w sieci i upowszechniają tezę, że Microsoft jest szczególnie wścibski, jeżeli chodzi o naszą sferę prywatności przypominam, że nie ma czegoś takiego, jak anonimowość w sieci. Zgodnie z tym, co już kiedyś pisałem, w sieci trzeba zachowywać się w taki sposób, w jaki chce się być postrzeganym!
Pozdrawiam