Kiedy w końcu Windows nauczy się obsługiwać dwa ekrany?
17.10.2012 15:32
Pracuję na notebooku, do którego w redakcji podłączam zewnętrzny panel. Panel stoi zwykle po lewej, bo w tym kierunku moja szyja wydaje się być bardziej elastyczna. Problem w tym, że z dwoma ekranami pracuję już od dawna i jest to droga przez mękę - bynajmniej nie dlatego, że z wiekiem kark coraz bardziej sztywnieje. Poziom niedoróbek Windowsa w takim środowisku woła o pomstę do nieba. Windows 8 miał to poprawić, o czym z dumą informowano na prawo i lewo reklamując pasek zadań, który może i stracił ikonę Start, ale można go teraz przypinać wraz z ikonami do wszystkich obsługiwanych pulpitów.
Wszystko fajnie, tylko jak to działa w praktyce? Na lewym ekranie mam Eksploratora plików, za pomocą którego próbuję odblokować dysk wymienny zaszyfrowany BitLockerem.
Co się wtedy dzieje? Nie dość, że okienko do wpisania hasła jest z innej bajki, to jeszcze wyskakuje dokładnie w przeciwnym rogu drugiego ekranu. Do szczytu złośliwości brakuje mu jeszcze uciekającego przed myszką przycisku do zamykania, jak w irytujących reklamach popupowych. Ciekawe, co za geniusz to zaprojektował i o czym wtedy myślał...